Data: 2011-12-07 16:10:45
Temat: Re: O co biega z kara smierci ?
Od: "Iwon\(K\)a" <i...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Qrczak" <q...@g...pl> wrote in message
news:jbo2q3$qoe$1@inews.gazeta.pl...
> Dnia 2011-12-07 15:54, niebożę Iwon(K)a wylazło do ludzi i marudzi:
>>
>> Obserwowalam reakcje kiedy w stanie, w ktorym mieszkam zniesiono kare
>> smierci. Byly rodziny, ktore byly z ta decyzja ok, jednak wiekszosc byla
>> zawiedziona.
>> Czuly sie oszukane. Nie nam oceniac co sie czuje kiedy zyje morderca np
>> wlasnego dziecka. I dlatego, takie rodziny imo powinny miec swoj udzial
>> w decyzji sadu.
>
> Dlatego najlepiej mogłoby być, gdyby w ogóle nie było ani kary śmierci,
> ani kary więzienia dla delikwenta. Już by rodzina zadbała o
> sprawiedliwość.
:) nie do konca. Juz chociazby dlatego, ze rodzina nie dysponuje systemem
logistycznym.
System sprawieldiwosci ma pomoc. Rodzina nie ma wyreczyc.
Wiec najlepiej by bylo w systemie obecnym dac im szanse udzialu w tym
procesie, odstwaiajac
krzykaczy i teoretykow.
i.
|