Data: 2011-12-08 03:27:31
Temat: Re: O co biega z kara smierci ?
Od: "Iwon\(K\)a" <i...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"michał" <6...@g...pl> wrote in message
news:jboqh6$d8s$3@inews.gazeta.pl...
> W dniu 2011-12-07 16:09, Iwon(K)a pisze:
>> "Fragile" <s...@o...pl> wrote in message
>> news:t0v66y80hcc4.r7q6bxqztqvn$.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Wed, 7 Dec 2011 08:54:00 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>>>
>>>> "Fragile" <s...@o...pl> wrote in message
>>>> news:1eq7fgjg77fqb$.h9ax200qlw3d.dlg@40tude.net...
>>>>>>
>>>>> Ani to miłosierdzie, ani to litość.
>>>>> Po prostu nie jestem w stanie sobie wyobrazić celowego zabijania
>>>>> człowieka.
>>>>> Nie mieści mi się w głowie, jak można zabić lub pragnąć czyjejś
>>>>> śmierci.
>>>>> Nie pojmuję morderców. Zarówno tych skazanych, jak i tych, którzy chcą
>>>>> pozbawić ich życia. Celowo, jawnie, "zgodnie z prawem". Brzydzę się
>>>>> tym.
>>>>> Nie chcę mieć z tym nic wspólnego, dlatego głośno jestem na NIE.
>>>>
>>>>
>>>> tak mowisz, bo nigdy nie znalazlas sie w sytuacji kiedy twojego
>>>> bliskiego
>>>> ktos zabil. W roznoraki sposob. Teoretyzujesz i masz emocje z czasu
>>>> pokoju.
>>>> Dlatego glosno jestes na nie. Jak w przypadku aborcji.
>>>>
>>> Nic nie wiesz, wiec bądź łaskawa w _moim_ imieniu się nie wypowiadać.
>>> To bardzo brzydka cecha, która (często w połączeniu z argumentami ad
>>> personam) często z Ciebie wychodzi.
>>> Ja się w Twoim imieniu nie wypowiadam, więc i Ty mów tylko za siebie.
>>
>> ja tez sie nie wypowiadam w Twoim imieniu a w swoim. Owszem nie wiem o
>> Tobie wiele
>> i jesli przezylas taka ragedie to strasznie Ci wspolczuje, i przepraszam
>> za zalozenie, ze Cie to nie spotkalo.
>>
>>>>
>>>> Kara smierci powinna byc utrzymana, chociazby przez wzglad na rodzine
>>>> zamordowanego.
>>>> Obserwowalam reakcje kiedy w stanie, w ktorym mieszkam zniesiono kare
>>>> smierci. Byly rodziny, ktore byly z ta decyzja ok, jednak wiekszosc
>>>> byla
>>>> zawiedziona.
>>>> Czuly sie oszukane. Nie nam oceniac co sie czuje kiedy zyje morderca np
>>>> wlasnego dziecka. I dlatego, takie rodziny imo powinny miec swoj
>>>> udzial w
>>>> decyzji sadu.
>>>> Odebrano im prawo do uzyskania jakiegos zadoscuczynienia. Nie chcesz
>>>> miec
>>>> nic wspolnego- ok. Zycze Ci tego z calego serca, i sobie. Zeby nikt z
>>>> moich
>>>> czy Twoich bliskich nie zginal z rak mordercy. Ale wyrazac zdecydowane
>>>> opinie sa po prostu smieszne.
>>>>
>>> Pragnę zauważyć, że nie jesteś wolna od wyrażania zdecydowanych opinii,
>>> czego dowodem chociażby powyższy tekst.
>>
>> wyrazam opinie, ale nie decyduje za osoby zainteresowane bardziej niz ja.
>> A takowe uwazam osoby, ktore znalazy sie na sali sadowej bo zlapano
>> morderce ich bliskiego.
>> Im glos ostateczny sie nalezy.
>
> Ostateczny? To po co sąd? Wystarczy samosąd.
po to, zeby nie bylo samosadu. A sad. Kiedy udowadnia sie wine.
i.
|