Data: 2011-12-07 17:53:47
Temat: Re: O co biega z kara smierci ?
Od: Aicha <b...@t...ja>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2011-12-07 17:10, Iwon(K)a pisze:
>>> Obserwowalam reakcje kiedy w stanie, w ktorym mieszkam zniesiono kare
>>> smierci. Byly rodziny, ktore byly z ta decyzja ok, jednak wiekszosc byla
>>> zawiedziona.
>>> Czuly sie oszukane. Nie nam oceniac co sie czuje kiedy zyje morderca np
>>> wlasnego dziecka. I dlatego, takie rodziny imo powinny miec swoj udzial
>>> w decyzji sadu.
>>
>> Dlatego najlepiej mogłoby być, gdyby w ogóle nie było ani kary
>> śmierci, ani kary więzienia dla delikwenta. Już by rodzina zadbała o
>> sprawiedliwość.
>
> :) nie do konca. Juz chociazby dlatego, ze rodzina nie dysponuje
> systemem logistycznym.
> System sprawieldiwosci ma pomoc. Rodzina nie ma wyreczyc.
> Wiec najlepiej by bylo w systemie obecnym dac im szanse udzialu w tym
> procesie, odstwaiajac krzykaczy i teoretykow.
Ale martwemu życia już nic nie zwróci, nawet wielkie odszkodowanie czy
kara śmierci.
--
Pozdrawiam - Aicha
Ze szkoły zostały mi tylko luki w wykształceniu
/Oskar Kokoschka/
|