Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: "Marchewka" <M...@b...pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: O co jej chodzi?
Date: Thu, 18 May 2006 10:07:59 +0200
Organization: Onet.pl
Lines: 50
Message-ID: <e4h9us$bli$1@news.onet.pl>
References: <e4f0tl$4rc$1@inews.gazeta.pl> <e4f4hf$ln3$1@inews.gazeta.pl>
<e4f6u2$4be$1@inews.gazeta.pl> <e4f8nc$r68$1@news.onet.pl>
<f...@f...net> <e4fv1p$q5k$2@news.onet.pl>
<1...@f...net>
Reply-To: "Marchewka" <M...@b...pl>
NNTP-Posting-Host: dqe108.neoplus.adsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1147939612 11954 83.24.164.108 (18 May 2006 08:06:52 GMT)
X-Complaints-To: u...@n...onet.pl
NNTP-Posting-Date: Thu, 18 May 2006 08:06:52 +0000 (UTC)
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.2869
X-Sender: Ap0UKVNQ5JZ7oN48n4a9pSS2LLQ+KQCN
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.2869
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:85288
Ukryj nagłówki
Użytkownik "siwa" <siwa@BEZ_TEGO.gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:1r9eb7dln37ml.dlg@franolan.net...
> Marchewka <M...@b...pl> napisał(a):
>> I raczej nie ma dość, bo wtedy nie
>> pytałby, co ma zrobić, czy o co w ogóle chodzi.
>
> Czytałaś uważnie? _Ona_ ma dość.
Czytałam uważnie. I mam takie spostrzeżenia: - za mało znamy szczegółów, -
jak ona by miała dość, to już by te drzwi za mężem zamknęła, nie?
>> Podobnie, jak może pomóc przypomnienie tego partnerce. Może ona właśnie
>> tego
>> oczekuje - żeby raz jeszcze to usłyszeć, żeby mieć potwierdzenie uczuć
>> męża?
>> Na to mi tu wygląda...
>
> Ale bardzo być może, że stwierdziła, że to jednak nie jest ten facet,
> że dusi się w danym związku, albo związku w ogóle, że ma dość, że ktoś
> siada w jej fotelu, pije w jej kubeczku i śpi w jej łóżku. Do tego
> wymaga jakichś absurdalnych czynności.
Bardzo możliwie, że właśnie tak jest. Nie wiemy. Mnie się jednak wydaje, że
kw widzi jakaś szansę, chce ratować związek.
> Może mają inne zainteresowania, może czegoś brakuje. Miliard moze byc
> przyczyn. Łącznie z jakimś romasem na boku, jak uczy doświadczenie.
True. & j.w.
> Jeśli nie pomoże rozmowa, jeśli nie jest możliwa terapia, to jedynym
> wyjściem jest separacja. Może szanowna małżonka się namyśli po pół
> roku. Że jednak nie było tak źle.
Też o tym myślałam. Próba separacji może spowodować nawet konsolidację
związku. Jednak jest to próba dość ryzykowna i widziałabym ją jako
rozwiązanie ostateczne.
> Pisanie listu milosnego, to odwołanie się do emocji. Tutaj nie ma się
> co odwoływać do emocji, bo emocje są raczej negatywne, trzeba szukac
> przyczyn owych emocji wygaśnięcia.
Przecież miłość to mieszanka emocji negatywnych i pozytywnych, więc IMO
warto spróbować zmienić te negatywne na pozytywne, mające swoje korzenie w
początkach związku. W końcu ona też (chyba) z jakiegoś powodu zakochała się
w tym facecie. I warto jej to przypomnieć, jeśli jest tak, jak założyłam
wcześniej - że to tylko groźby małżonki, że domaga się w ten sposób większej
atencji, jakiejś zmiany, wyjścia z małżeńskiej rutyny.
Iwona
|