Strona główna Grupy pl.rec.uroda O cyckach mozna by w kolko Macieju ;) [dluzyzna] Re: O cyckach mozna by w kolko Macieju ;) [dluzyzna]

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: O cyckach mozna by w kolko Macieju ;) [dluzyzna]

« poprzedni post następny post »
Data: 2007-10-31 12:26:30
Temat: Re: O cyckach mozna by w kolko Macieju ;) [dluzyzna]
Od: "Jolanta Pers" <j...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki

Kruszyzna <k...@g...pl> napisał(a):

> To tak jak z serwisem nasza-klasa. Jedna osoba powiedziala mi, ze nie zna
> nikogo, kto nie bylby tam zalogowany. Coz, ja nawet nie wlazlam na te
> strone :)

A używanie serwisu nasza-klasa jest jakimś, hm, wyznacznikiem pokoleniowym?
Bo jak dla mnie to nieco za wąskie - ludzie korzystają z różnych takich
serwisów służących do szukania znajomych/nawiązywania kontaktów. Jakoś nie
jestem w stanie wykrzesać z siebie zdziwienia na widok kogoś kto (nie)
korzysta z nasza-klasa, grono.net czy tak dowolnego innego takiego cusia.
(Natomiast np. nieodmiennie przeżywam zdziwienie na widok
teoretycznie "młodego miejskiego profesjonalisty", który nie zna
angielskiego.)

> Niescisle sie wyrazilam. Nie chodzi o szukanie rzeczy "podobnych do", bo
> jasne, ze dla wiekszosci tak sie nie da. Chodzilo mi o cos takiego, ze
> jesli szukam, dajmy na to, ladnego zapach, to akurat te ladne zapachy,
> ktore zapokajaly moje oczekiwania, znajdowalam w Polsce, w sklepach
> naziemnych.

Moich nie zaspokajają, i to nie tylko z tego powodu, że odczuwam potrzebę
pachnięcia czymś innym niż pół ulicy, bo to jest dla mnie sprawa
trzeciorzędna, ale dlatego, że zapoznanie się np. z niszowcami otwiera
niesamowite horyzonty doznaniowe. (Ale tak jest właściwie ze wszystkim,
nieograniczanie się do dostępnych w PL dóbr kultury też poszerza doznania, a
co za tym idzie horyzonty.)

> Mam nadzieje, ze nie sugerujesz w ten sposob, ze moje potrzeby tudziez
> zainteresowania sa przez to ograniczone, cos w rodzaju "dla prostego ludu".

O ile pamiętam, to teoria piramidy potrzeb Maslowa nie wartościuje, tylko
stwierdza, że niektóre potrzeby muszą być zaspokojone, żeby pojawiły się inne.

Wartościować zaspokajacze potrzeb byłoby dość trudno (bo niby według jakich
kryteriów?). Osobiście uważam, że oglądanie "X-Files" jest fajniejsze niż
oglądanie serialu "K jak kiła", ale to moja czysto prywatna fajność.
(Zapewnie unikałabym bliższych kontaktów z kimś, kto deklaruje się jako fan
serialu "K jak kiła", ale to czysty pragmatyzm - z racji niedostatków czasu
muszę maksymalizować jakość kontaktów międzyludzkich, a w przypadku fana
serialu "K jak kiła" istnieje dość niskie prawdopodobieństwo, że byłby to
kontakt ubogacający, przynajmniej dla mnie.)

> Lepiej jest wiec skorzystac z innej formy platnosci,
> zeby nie bylo tak, ze zaplacilismy, a potem sie okazuje, ze trzeba dwa
> miesiace czekac na upragniony biustonosz, ktory w koncu przychodzi nie w
> tym rozmiarze, jaki sie zamowilo.

_Żadna_ forma płatności nie jest pod tym względem specjalnie lepsza - kiepski
sklep i tak ma gdzieś, kiedy wyśle towar, nawet za pobraniem, bo mu
generalnie nie zależy. Ma znaczenie wyłącznie psychologiczne dla kupującego
("o rany, rany, tak się boję o moje 100 zł, że dołożę jeszcze 5, żeby mieć
poczucie, że zrobiłem wszystko, żeby się zabezpieczyć".)

> Chyba zwariowalabym, gdybym miala w domu trzy
> identyczne butelki zelu pod prysznic :)

W tych sklepach internetowych, w których ja kupuję, można sobie kupić żel tej
samej marki, ale o różnych "smakach". Ba! To może zabrzmi niewiarygodnie, ale
mają żele różnych marek. Można sobie kupić i pięćdziesiąt, każdy inny.

Ja nie lubię, jak mi czegoś braknie, i nie znoszę łazić do sklepu po jedną
albo dwie rzeczy, bo szkoda mi czasu. Większość rzeczy
kosmetyczno/higienicznych mam w konfiguracji: sztuka używana + sztuka
czekająca na swoją kolej. Jak sztuka czekająca na swoją kolej stanie się
bieżącą, przy pierwszej okazji zakupowej nabywa się następną, albo i dwie.
Tak mi wygodnie. (Przyznaję, u mnie potrzeba posiadania backupu dochodzi aż
do poziomu samochodu.)

--
JoP

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
31.10 Katarzyna Kulpa
31.10 Krystyna Chiger
31.10 Kruszyzna
31.10 Kruszyzna
31.10 Kruszyzna
31.10 Marta Góra
31.10 Kasiula
31.10 Marta Góra
01.11 ula
02.11 Marta Góra
03.11 Kruszyzna
05.11 Nika
05.11 ula
05.11 ula
05.11 Marta Góra
[market] Officeshoes.pl - czarny piątek zaczyna się u nas w czwartek :)
Dlaczego włosy rosną tak wolno?
Jaki krem na noc?
Łuszczyca...
opiekunka dziecięca
technik masażysta
post testowy
Zaproszenie do udziału w projekcie badawczym
kettlebells
wyrywanie brwi
Yoga and Meditation
Noc żywych trupów.
Fitness 50 up :-)
Niecodzienna uroda
Tatuaż na pięcie
NOWY: 2025-12-07 Algorytmy - komentarz [po lekturze ks.]
"Młodzieżowe Słowo Roku 2025 - głosowanie", ale bez podania znaczeń tych neologizmów
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
Reżim Talibów w Afganistanie zakazał kobietom: pracy w większości zawodów, studiowania, nauki w szkołach średnich i podstawowych!!!
Edukuję się jak używać Thunderbirda
NOWY: 2025-09-29 Alg., Strukt. Danych i Tech. Prog. - komentarz.pdf
Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Kol. sukces po polsku: polscy naukowcy przywracają życie morskim roślinom
Tak działa edukacja Putina. Już przedszkolaki śpiewają, że są gotowe skonać w boju
Medycyna - czy jej potrzebujemy?
Atak na [argentyńskie - przyp. JMJ] badaczki, które zbadały szczepionki na COVID-19
Xi Jinping: ,,Prognozy mówią, że w tym stuleciu istnieje szansa dożycia 150 lat"
Zbrodnia 3 Maja
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem