Data: 2009-11-16 11:09:22
Temat: Re: O depresji
Od: "cbnet" <c...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ten wniosek jest oparty na statystykach i empirii.
Stwierdzono, że wśród osób odchudzających się w oparciu
o diety ubogie w tłuszcz zwierzęcy wystąpienie depresji
jest tylko kwestią czasu, nawet w sytuacji gdy osoby te
nigdy nie miały z czymś takim najmniejszych problemów.
Teorii wyjaśniającej jak to się dzieje nie znam, póki co.
Wstępnie przyjmuje się, że tłuszcz zwierzęcy musi wpływać
na równowagę hormonów odpowiedzialnych za sprawną
pracę mózgu.
--
CB
Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
news:hdrbb1$gv7$1@news.onet.pl...
> Zastanawiam się tylko, czy mozna powiązać te dwa czynniki (tłuszcz
> zwierzęcy i depresję). Bo o ile pamiętam, depresja związana jest ze zbyt
> wysokim poziomem kortyzolu (hormon stresu) przez dłuższy czas, co z kolei
> w jakis tam sposób wiąże się z szlakiem serotoniny (musiałabym sprawdzić
> jak konkretnie ) i faktem głupienia mózgu na stały, wysoki poziom tego
> hormonu.
>
> Rozumiem, że teza oparta jest na badanich epidemiologicznych, tak? Ale
> jakoś powiązana, czy po prostu zastosowano zwykłe przełozenie?
> Bo może chodzi np. o zmiany w stylu zycia? Albo o jakiś inny czynnik?
>
> W sumie to wszystko jest bardzo ciekawe,
|