Data: 2011-02-19 01:12:49
Temat: Re: O schizofrenii - dla vB i żółtego
Od: "cbnet" <c...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
No więc własnie istnieją przesłanki które daje sie interpretować
na korzyść implikacji w jedną stronę, oraz inne - w drugą. :)
Wiadomo np że mózg kłamców pracuje inaczej, m.in. ogólnie
bardziej intensywnie, niż mózg osób nie wysilających się
(nomen omen?) na produkowanie przekazów rozmijających się
z rzeczywistością.
Nieco podobnie jest z niektórymi przejawami zachowań
histerycznych gdy następuje _częste_ "smażenie" neuronów
i synaps na przemian z szybkim [po rozładowaniu (nomen omen!)
napięcia emocjonalnego] "schładzaniem" mózgu.
Niewykluczone zatem pojawianie się w mózgu substancji(?)
sprzyjających rozsypywaniu się osłon synaps i tworzenia się
złogów materiału tych osłon (najwczesniejsza faza ch. A.)
wynika z jego "abnormalnie intensywnej aktywności elektrycznej".
I tak można sobie spekulować, w która strone to działa.
BTW większość badaczy ch. A. formułuje obecnie wniosek,
że praca nad umiejętnością wyciszenia i zwiększeniem poziomu
harmonii umysłowej, w tym m.in. mniejszy poziom stresu,
zmniejsza ryzyko zachorowania.
PS: nie wiem jeszcze co o tym myśleć.
Pewnie kluczenm do rozwiązania tej zagadki jest fakt znacznego
wzrostu zachorowań w populacji obserwowana np w USA.
--
CB
Użytkownik "vonBraun" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:ijn2g2$aob$1@inews.gazeta.pl...
>> I teraz nie wiadomo tak naprawdę czy ludziom "mózg się rozpada"
>> na starość bo nie starali się nie być sq*ami, czy odwrotnie.
>>
> Odwrotnie. U osób z tymi postaciami choroby Alzheimera, które da się
> identyfikować genetycznie (więc można ich wyłapać np. do badań post mortem i
> ocenić mózg jeśli umrą wcześnie na coś innego) zmiany w postaci
> charakterystycznych dla tej choroby plak starczych (złogów beta-amyloidu) można
> wykryć już w wieku 28 lat. Tak więc choroba może zacząć się w młodości. Jednak
> aby pojawiły się "jakościowe" objawy zaburzeń funkcji poznawczych z jakieś
> okolicy potrzeba utraty około 80% neuronów. Może więc latami narastać bez
> objawów identyfikowalnych jako głebokie zaburzenia pamięci. Tak więc nie jest
> wykluczone, że wspomniane zaburzenia osobowości wyprzedzają po prostu inne
> objawy choroby i mają takie podłoże jak opisałem, zwłaszcza jeśli uszkadzają
> jakies systemy neurotransmisji odpowiedzialne np. za nastrój.
> Podobnie jest z innymi schorzeniami degeneracyjnymi - np depresja może o kilka
> lat poprzedzić wystąpienie choroby Parkinsona.
|