Data: 2010-06-07 04:53:16
Temat: Re: O szczęściu
Od: "Ghost" <g...@e...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:6u0jse1kozsd$.n3jmjd0gw9sc$.dlg@40tude.net...
> Dnia Sun, 06 Jun 2010 19:26:23 +0200, Jadrys napisał(a):
>
>> W dniu 2010-06-05 01:14, Ikselka pisze:
>>>
>>> absolutnie szczęśliwa żona absolutnie szczęśliwego faceta,
>>>
>>>
>>
>> To Ty decydujesz o tym czym jest szczęście dla niego?
>
> Ja się staram, aby był - ale to on sam mówi mi każdego dnia, dosłownie
> każdego, że jest ze mną szczęśliwy. A decydowaliśmy razem o wszystkim,
> zawsze, stąd zaskakuje mnie takie podejście, jak Twoje.
Hehehe, nie wiem co za faceta ma iksela i jakiej presji jest on poddany, ale
mezczyzni nie sa tak wylewni - mowa o prawdziwych. Szczescia faceta nie
poznaje sie po tym, ze ten w kolko o tym papla. Sa sytuacje, ze owszem tak,
ale to sa tylko chwilowe odchylki. Norma jest taka, ze niewiele sie mowi o
odczuciach/uczuciach.
|