Data: 2010-06-12 14:30:44
Temat: Re: O szczęściu
Od: Jadrys <C...@y...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2010-06-12 09:58, kiwiko pisze:
> Użytkownik "Jadrys"<C...@y...com> napisał w wiadomości
> news:huuan2$orq$2@news.onet.pl...
>
>> W dniu 2010-06-11 20:52, kiwiko pisze:
>>
>>>
>>>>>>>
>>>>>> Tylko zapytałem. Sorry jeżeli Cię to dotknęło :-)
>>>>>>
>>>>>> PS. Wiesz, trochę zazdroszczę Twojemu "chłopu".
>>>>>>
>>>>>>
>>>>>>
>>>>>>
>>>>>>
>>>>> nie zazdrość mu, tylko powiedz czego Ci brakuje
>>>>> może można coś zrobić?
>>>>> tylko bądź rozsądny, bardzo proszę ;)
>>>>>
>>>>> kiwiko
>>>>>
>>>>>
>>>>>
>>>>>
>>>> Bo ja wiem, czego mi brakuje :-\ . Chyba tylko takiej kobitki jak
>>>> Ikselka
>>>> :-[ . Wiem że to nierealne.. Ale przecież niektórzy marzą o gwiazdce z
>>>> nieba.
>>>>
>>>>
>>>>
>>>>
>>>>
>>> dlaczego nierealne?
>>> to zawsze jest możliwe, wystarczy się kochać
>>>
>>> kiwiko
>>>
>>>
>>>
>> Ale ile to może trwać? Rok, dwa? Później zamiast szczęścia pozostaje
>> tylko niechęć, przykry obowiązek i rutyna. No i "do tanga trzeba dwojga".
>>
>>
>>
>>
> ojej...
> Ty mówisz o fascynacji. I to może się zdarzyć każdemu z każdym.
> ja mówię o miłości i nie może to być z byle kim
>
> kiwiko
>
>
Miłość to właśnie fascynacja. No bo kochamy drugą osobę za coś, - za
urodę, szpetotę, dobroć, zło, wyrozumiałość, albo jej brak itd itp. -
jednym słowem za coś czym nas fascynuje.. Jednak po dłuższym przebywaniu
razem wszystko to (w większości przypadków) powszednieje, mija i pojawia
się nuda. Pół biedy gdy partnerzy są już starsi, wtedy związek może
przetrwać, ale już nie z miłości tylko z przyzwyczajenia, takich samych
zainteresowań, ze strachu przed samotną starością itd.
Zazdroszczę Ikselkowemu mężowi właśnie takiej kobiety jak Ona. Takiej
potrafiącej kochać po tylu latach razem przeżytych.
--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..
|