« poprzedni wątek | następny wątek » |
101. Data: 2006-01-20 14:25:08
Temat: Re: O znęcaniu się nad dziećmi.... [Było: Re: Dorośli(imprezki) i dzieci...]
Użytkownik "Nixe" <n...@f...peel> napisał w wiadomości
news:dqqq7g$2hq3$1@news.mm.pl...
.
>
> Przecież ma opiekę w tym czasie (rodzice są w mieszkaniu).
Rodzice są w mieszkaniu to nie jest należyta opieka.
> A chyba nie powiesz, że dziecko powyżej 5 lat wymaga non-stop obecności
> rodzica przy sobie.
Jeśli rozrabia, to tak.
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
102. Data: 2006-01-20 14:25:55
Temat: Re: O znęcaniu się nad dziećmi.... [Było: Re: Dorośli(imprezki) i dzieci...]Iwon(k)a napisał(a):
> zwykle kiedy jestes z dzieckiem
> w domu i sie nim zajmujesz, to kiedy ono ciebie potrzebujesz
> masz dla niego czas,
No nie bardzo - jak sprzątam, gotuję, zajmuję się innym dzieckiem,
pomagam matce, pracuję czy tysiące innych rzeczy to nie bardzo mam czas
dla dziecka.
--
Elske
*Ludwik XIV był samolubem. Twierdził, że Francja to ja.*
http://profiles.yahoo.com/elske_2003
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
103. Data: 2006-01-20 14:27:33
Temat: Re: O znęcaniu się nad dziećmi.... [Było: Re: Dorośli(imprezki) i dzieci...]Iwon(k)a napisał(a):
> i gdzie Twoja corka "przyjmuje" goscia?? bo jesli w swoim pokoju
> to prosze bardzo, jak sobie moge lazic po calym domu, ale jesli jednak
> ten gosc siedzi w "family room" to sorry, ale juz bede sie tam platac.
> jesli podejmujesz gosci w swoim pokoju, to sytuacja jw.
Wiesz, w Polsce stosunkowo mało rodzin ma "family room". Stąd gości
przeważnie przyjmuje się w swoim pokoju. Dotyczy to też rodziców.
--
Elske
*Ludwik XIV był samolubem. Twierdził, że Francja to ja.*
http://profiles.yahoo.com/elske_2003
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
104. Data: 2006-01-20 14:27:46
Temat: Re: O znęcaniu się nad dziećmi.... [Było: Re: Dorośli(imprezki) i dzieci...]"puchaty" <p...@g...pl> wrote in message
news:1c441739i4xxx$.dlg@juzwolalbympolizacslonine.go
v...
>> i gdzie Twoja corka "przyjmuje" goscia?? bo jesli w swoim pokoju
>> to prosze bardzo, jak sobie moge lazic po calym domu, ale jesli jednak
>> ten gosc siedzi w "family room" to sorry, ale juz bede sie tam platac.
>> jesli podejmujesz gosci w swoim pokoju, to sytuacja jw.
>
> A różnie - czasem u siebie w pokoju czasem w pokoju dużym, najrzadziej w
> kuchni. Wspólnie z żoną staramy się im nie przeszkadzać (co przychodzi o
> tyle łatwo, że raczej one przeszkadzają nam).
dokladnie. dodatkowo jeszcze To wy sie dzieckiem opiekujecie a nie
odwrotnie, dlatego mimo wszystko dziecko wymaga wiekszego
zaintereswoanie w czasie waszych imprez anizlei odwrotnie.
z czasem kiedy dziecko nie bedzie potrzebowala waszej opieki,
nawyzej forsy, zapewne wam zuuuuupelnie nie bedzie przeszkadzac
w imperzach. zaloze sie, ze wyjdzie nawet wtedy z domu.:)
iwon(k)a
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
105. Data: 2006-01-20 14:28:17
Temat: Re: O znęcaniu się nad dziećmi.... [Było: Re: Dorośli(imprezki) i dzieci...]Dnia Fri, 20 Jan 2006 08:21:59 -0600, Iwon(k)a napisał(a):
> nie. chodzi o zainteresowanie. zwykle kiedy jestes z dzieckiem
> w domu i sie nim zajmujesz, to kiedy ono ciebie potrzebujesz
> masz dla niego czas, kiedy sa goscie srednio go masz.
Tyle że życie już takie jest, że nie zawsze każdy ma dla każdego czas i
jest pełen zainteresowania. Jeśli nie zdarza się to zbyt często, to
sytuacja, w której mówi się przychodzącemu po raz 10-ty dziecku "a teraz
dzieci idą do swojego pokoju ponieważ dorośli rozmawiają" wydaje mi się
właściwym przygotowaniem do życia w społeczeństwie.
puchaty
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
106. Data: 2006-01-20 14:29:02
Temat: Re: O znęcaniu się nad dziećmi.... [Było: Re: Dorośli(imprezki) i dzieci...]"Elske" <k...@o...pl> wrote in message
news:dqqrt0$7ah$1@nemesis.news.tpi.pl...
> zwykle kiedy jestes z dzieckiem
> w domu i sie nim zajmujesz, to kiedy ono ciebie potrzebujesz
> masz dla niego czas,
No nie bardzo - jak sprzątam, gotuję, zajmuję się innym dzieckiem,
pomagam matce, pracuję czy tysiące innych rzeczy to nie bardzo mam czas
dla dziecka.
czyli sie nim nie "zajmujesz". ono zajmuje sie samo soba, ty co najwyzej
jestes w ramach doraznej opieki w stanach wymagajacych pomocy.
iwon(k)a
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
107. Data: 2006-01-20 14:29:18
Temat: Re: O znęcaniu się nad dziećmi.... [Było: Re: Dorośli(imprezki) i dzieci...]Joanna Duszczyńska napisał(a):
> Rodzice są w mieszkaniu to nie jest należyta opieka.
No to ja jestem widocznie zaniedbująca patologia. I moja matka, mąż i
ojciec tyż.
>>A chyba nie powiesz, że dziecko powyżej 5 lat wymaga non-stop obecności
>>rodzica przy sobie.
>
> Jeśli rozrabia, to tak.
>
Ja bym powiedziała, że wręcz przeciwnie.
--
Elske
*Ludwik XIV był samolubem. Twierdził, że Francja to ja.*
http://profiles.yahoo.com/elske_2003
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
108. Data: 2006-01-20 14:29:50
Temat: Re: O znęcaniu się nad dziećmi.... [Było: Re: Dorośli(imprezki) i dzieci...]
Użytkownik "Katarzyna Kulpa" <k...@h...pl> napisał w wiadomości
news:dqqrkj$55q$1@inews.gazeta.pl...
> Joanna Duszczyńska wrote:
> > Użytkownik "Katarzyna Kulpa" <k...@h...pl> napisał w wiadomości
> > news:dqqngo$ad9$1@inews.gazeta.pl...
> >>
> >>a po co maja byc w domu?
> >
> > Żeby pogadać z babcią?
>
> to jak chca pogadac, to zostana w domu. po co je zmuszac?
?? A gdzie ja coś pisałam o zmuszaniu?
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
109. Data: 2006-01-20 14:31:27
Temat: Re: O znęcaniu się nad dziećmi.... [Było: Re: Dorośli(imprezki) i dzieci...]Joanna Duszczyńska wrote:
> Użytkownik "Katarzyna Kulpa" <k...@h...pl> napisał w wiadomości
> news:dqqrkj$55q$1@inews.gazeta.pl...
>
>>Joanna Duszczyńska wrote:
>>
>>>Użytkownik "Katarzyna Kulpa" <k...@h...pl> napisał w wiadomości
>>>news:dqqngo$ad9$1@inews.gazeta.pl...
>>>
>>>>a po co maja byc w domu?
>>>
>>>Żeby pogadać z babcią?
>>
>>to jak chca pogadac, to zostana w domu. po co je zmuszac?
>
> ?? A gdzie ja coś pisałam o zmuszaniu?
masz racje, zle zrozumialam. ale dezaprobate wyrazilas ;)
-- kasica
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
110. Data: 2006-01-20 14:32:00
Temat: Re: O znęcaniu się nad dziećmi.... [Było: Re: Dorośli(imprezki) i dzieci...]puchaty napisał(a):
> Skoro jest nauczona, że jeśli ona _chce_ być w
> towarzystwie to ona _jest_ w towarzystwie, to łatwo jej przyjdzie dojść do
> wniosku, że jeśli ona _nie chce_ aby ktoś był w jej towarzystwie to ten
> ktoś (tutaj mama) w jej towarzystwie nie będzie.
Poczekaj, coś mam z inteligencją. Czytam czwarty raz i nie uapię Twej
myśli. Możesz uprościć?
Znaczy że jak rozpuszczę Lulę (o ile juz się sama nie rozpuściła) i dam
jej wejść na głowę to będzie to robiła z moim pozwoleniem czy bez?
--
Elske
*Ludwik XIV był samolubem. Twierdził, że Francja to ja.*
http://profiles.yahoo.com/elske_2003
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |