On Fri, 22 Aug 2003 22:47:38 +0200, "oscar" <o...@k...net.pl> wrote:

>Odmawiam jakiegokolwiek udzialu w takim gownie, bo
>a) to kompletnie do niczego nie prowadzi
>b) jest dobre do podrywania licealistek przy 5 browarze
>b) nie chce sie upodabniac do studentow 1go, maxymalnie 2go roku
>filozofii
>c) za stary jestem, nie chce mi sie
>
>(czesc z tych argumentow juz uzylem, wiem o tym, robie to swiadomie)

"Argumentów"? O czym Ty mówisz? Argumenty odnoszą się do meritum.
Pisząc o tych studentkach, licealistkach itd. pokazujesz jedynie swoją
intelektualną bezsilność. "To kompletnie do niczego nie prowadzi"...
Znaczy się merytoryczna dyskusja do niczego nie prowadzi, tak? To co
Ty tutaj robisz? Czekasz aż wszyscy zaakceptują Twoje jedynie_słuszne
poglądy? A gdy ktoś pozwoli się z czymś nie zgodzić, to "koniec
dyskusji/jestem za stary na to"? Jeśli cbnet popisuje się swoim
zarozumialstwem (nihil novi), to Ty afirmujesz zwykłą bezmyślność.

--
Amnesiak
------
"Wszelka prawda jest prosta.
- Czy nie jest to złożonym kłamstwem?"
F. Nietzsche