Data: 2011-01-20 09:36:20
Temat: Re: [OT - Ankieta] Re: Seks dopiero po ślubie - nie warto traktować tego zbyt radykalnie.
Od: zażółcony <r...@x...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Stalker" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
news:ih8uoi$lh6$1@usenet.news.interia.pl...
> Qrczak wrote:
>> Dnia dzisiejszego niebożę Stalker wylazło do ludzi i marudzi:
>>>
>>> W dniu 2011-01-19 19:43, Przemysław Dębski pisze:
>>>
>>>>>>> Zauważ też (czytaj ze zrozumieniem), że, jak pisałem Chironowi,
>>>>>>> między 'seks na pierwszej randce', a 'seks dopiero po ślubie' jest
>>>>>>> cała przepaść różnych 'rozwiązań pośrednich'.
>>>>>>
>>>>>> Właśnie. Kto uprawiał seks na pierwszej randce - ręka do góry !!
>>>>>> Chłopcy - chwalić się.
>>>>>> Dziewczęta - przyznawać.
>>>>>> ;)
>>>>>
>>>>>
>>>>> Ale pierwszej w życiu?
>>>>
>>>> Jeśli przy okazji była pierwszą z jakąś osobą to jak najbardziej. Ale
>>>> jeżeli nie to niekoniecznie.
>>>>
>>>> Na post po zbóju zaprosił
>>>> P.D.
>>>
>>> Tak w kontekście całej dyskusji. Czy ktoś oglądał może jakiś odcinek
>>> czegoś co leci na MTV Polska i nazywa się "Miłość w rytmie Daisy"?
>>
>> MTV się dla mnie skończyło w latach 90-tych.
>
> Ale jeśli przyjmiemy, że MTV robi to co w biznesie sie robi, czyli
> sprzedaje to co ludzie chcą kupić (a pośrednio kstzałtuje w ten sposób
> obraz rzeczywistości) to obraz tej rzeczywistości jest porażający...
>
> Sposob w jaki niejaka panna Daisy "szuka miłości" i to co ona (i
> zaproszeni "kawalerowie") za tę miłość uznają rzuca na kolana
Jak to piszesz, to współczynnik umierania wskoczył mi na 2x ...
Jest tam więcej takich programów, gdzieś widziałem tego kolesia,
co go Eminem w swoim teledysku sparodiował ... Jak mu tam ... Nie ważne ...
Choroba totalna ... Dobrze chociaż, że o póxnych porach. Tłumaczę sobie,
że to odpowiedź biznesowa nie na potrzeby całego społeczeństwa,
ale jakichś specyficznych nocnych marków ...
|