Data: 2007-11-03 10:44:53
Temat: Re: [OT]Marihuana...
Od: Piotr Curious Gluszenia Slawinski <c...@g...internetdsl.tpnet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Zadaniem lekarza jest rozpoznawanie i leczenie chorób, nie propagowanie
> i instruktaż dotyczący narkomanii.
>
> EOT jak dla mnie.
jedno pytanie, a co jesli klientem bedzie holender, tudziez czlowiek z
ktoregokolwiek innego kraju gdzie ludzie uzywaja trawki bez jakiegos
wiekszego halo ? (niemcy, czechy, holandia, belgia, szwecja, dania,
nowa zelandia, australia, tudziez indie)
powiesz ze leczysz tylko skrajnie prawicowych polakow i wyslesz go na
odwyk ?
p.s. nie uwazam ze trawka to panaceum na cokolwiek, niemniej jednak ludzie
tego uzywaja i nie robia tego bez powodu, to ze mamy obecnie takie a nie
inne prawo nie wynika z badan klinicznych nad tym srodkiem a z czegos
zupelnie innego ... bo z tego co wiem zeby wycofac lek typu chlorpromazyna
potrzeba udokumentowanych dowodow szkodliwosci i braku jakiejkolwiek
przydatnosci ...
i nie uwazam ze trawke nalezy dopuscic do handlu czy cos, nie zrozum mnie
zle, ale przypominam ze jestesmy juz dorosli i patrza na nas mlodzi ludzie,
i czesto probuja zrozumiec logike naszych poczynan.
w tych poczynaniach logika ktora ich uczymy brzmi prosto - kasa.
bo dlaczego przymyka sie oko na szkodliwosc - udokumentowana w literaturze
medycznej wte i wewte, a zwlaszcza silnie w psychiatrii i psychiatrii
spolecznej, gdzie widac wplyw nie tylko na jednostke, ale cale spolecznosci
- alkoholu?
powiesz mi o uwarunkowaniach kulturowych?
jesli udalo sie wmowic _30 milionom ludzi_ ze chwast ktory w zasadzie nie
jest bardziej niebezpieczny od np. bielunia czy tzw. jadowitego bluszczu -
jest zlem wcielonym i nagle niszczymy gatunek - badz co badz chroniony -
wbrew kolejnej ustawie, a przy tym naginamy pare innych praw - to jedyne co
udowadniamy ze ludzi da sie nauczyc chodzic na rekach jesli to sie bedzie
komus oplacac. i ze rzeczy typu 'etyka' je sie albo z keczupem , albo z
musztarda, zalezy co ci podadza i z czym ci latwiej wejdzie.
przykro mi ze wyznaje Pan takie stanowisko i takich rzeczy uczy mlodziez.
niepozdrawiam.
--
|