Pan stefan napisał:

>>>> Widzę, że tu cała grupa tęskniących za sowieckim "dobrem".
>>>> Boszsz, nie wiedziałam, gdzie się obracam...
>>>
>>> bo "sało" było dobre i tęsknię za nim, za gawroszkami(?) też (pod
>>> spirt były najlepsze), za zdrową wątrobą też tęsknię bo nie mam
>>> po co nad Bajkał jechać (a tam jest co jeść, pić i oglądać)... :)
>>
>> Do oglądania wątroba mało jest potrzebna.
>
> Do oglądania Bajkału, jego zakamarków zdrowa wątroba jest koniecznie
> potrzebna, oczeń mnogo druzjej... :) a podstawowa miarka oglądania
> (dla poprawy ostrości wzroku :)) to stakańczyk

Przez żołądek do serca, przez wątrobę do oka. Rozumiem.

--
Jarek