Data: 2003-03-29 17:34:07
Temat: Re: OT Odp: Nie mam pomyslu na obiad :(
Od: "Anna" <a...@b...net.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Iris" <i...@t...pl>
> zapinany z tylu. Przedszkole bylo prywatne, prowadzone
> przez calkiem sympatyczne zakonnice, ale obowiazywal
> okreslony rygor co do odziezy, zachowania, itd. Na
> posilki, wrecz kazde danie, byl przewidziany okreslony
> czas. Nie mozna bylo grymasic. Nie zjadles zupy w ciagu
> ilus minut, to drugie danie (wszystkie
> skladniki)ladowalo w talerzu z zupa, a gdy uplynal czas
> drugiego dania i nadal talerz byl pelen, wowczas deser
> (budyn,kisiel,ciasto) rowniez uzupelnial zawartosc tego
> samego talerza. Moze to okrutna metoda, ale bardzo byla
> skuteczna. Smiech innych dzieci tez dzialal
> mobilizujaco.
Sadystki podłe, gotowac nie umiały i kazały jeść błeeee też przeszłam
podobne meczarnie nikomu nie polecam
Ania
|