« poprzedni wątek | następny wątek » |
71. Data: 2007-11-28 07:03:20
Temat: Re: Dania dla kobiety w ciazylemonka napisał(a):
> Użytkownik "Ikselka" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:fii7vm$dea$3@nemesis.news.tpi.pl...
>
>>Aicha napisał(a):
>>
>>>Użytkownik "Ikselka" napisał:
>>>
>>>
>>>
>>>>mleko UHT do dzbanka, zaszczepić ostatnią porcją jogurtu
>>
>>>Bój się Boga, kobieto! Z uhatego, tego roztworu endo- i egzotoksyn
>
> w
>
>>>wodzie?! Dzieciom?!
>>>
>>
>>Czy ja tu piszę o serkach?
>
>
> Hm, problem z pamięcią? Pozwól, że ci przypomnę:
> Użytkownik "Ikselka" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:fii7s7$dea$2@nemesis.news.tpi.pl...
>
>>>>Swoim dzieciom nawet serki robiłam - do ukończenia 2 roku życia,
>
>
> Spróbuj zacząć dzień od łyżeczki lecytyny i stopniowo zwiększaj dawkę.
> I ze dwie godziny ruchu na świeżym powietrzu. Uszczęśliwisz siebie,
> zamieniając się w wiosenną eLkę a z biegiem czasu może nawet i w eMkę i
> eSkę a także uszczęśliwisz nas. Może trudno ci będzie w to uwierzyć,
> ale oprócz ciebie i twojego (jedynego?) wielbiciela istnieją na świecie
> inni ludzie. I też mają coś do powiedzenia!
>
>
Z uporem maniaka.
--
XL wiosenna
"Ci, którym natura każe się trzymać z dala od wspólnoty ... , nie
potrzebują też obrony, bo brak zrozumienia nie może ich ugodzić, są
bowiem poza kręgiem światła, a miłość znajdzie ich wszędzie. Nie
potrzebują też pokrzepienia, bo jeśli chcą pozostawać prawdziwi, mogą
czerpać tylko z siebie, zatem nie można im pomóc, przedtem
nie zaszkodziwszy." Franz Kafka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
72. Data: 2007-11-28 07:05:37
Temat: Re: Dania dla kobiety w ciazylemonka napisał(a):
> Użytkownik "wolim" <t...@n...pisz> napisał w wiadomości
> news:figjf8$jdi$1@news.interia.pl...
>
>>Użytkownik "Gregus" <m...@w...pl> napisał
>>
>>
>>>mam pytanko w sprawie jak w temacie. Moja zona wlasnie znajduje sie
>
> w tym
>
>>>blogoslawionym stanie i chciall bym jej cos ugotowac specialnego co
>
> bedzie
>
>>>mogla napewno zjesc.
>>
>>W ciąży może jeść wszystko czego dusza zapragnie. I niech je. Niech
>
> sobie
>
>>używa. No, chyba że jest w bardzo zaawansowanej ciąży, to odradzam
>
> potrawy
>
>>wzdymające;)
>>Po porodzie, w zależności od tego jak długo będzie karmić piersią,
>
> przez
>
>>pewien czas jej jadłospis będzie dość skromny. A jeszcze jak dziecko
>
> będzie
>
>>miało skazę... przechlapane.
>>
>
> Pozwól, że się z tobą nie zgodzę. Ciąża to nie jest czas na żarcie bez
> opamiętania. W ciąży należy jeść mądrze. Kobieta, która tyje w ciąży 35
> kg oprócz tego, że jest atrakcyjna jak kaszalot, którego morze
> wyrzuciło na brzeg, robi krzywdę dziecku. Dziecko nie radzi sobie z tą
> ogromną ilością cukrów i tłuszczów, których matka mu dostarcza wraz z
> krwią. Dlatego ciąża to czas na jedzenie owoców, warzyw, białego
> twarogu, chudego mięsa, jaj, ryb i produktów zbożowych (chleb, makaron,
> kasza - najlepiej jęczmienna, kukurydziana, jaglana oraz ryż -
> najlepiej brązowy), motylkowych (groch fasola, soja) - po prostu wg
> piramidy zdrowego żywienia. Trzeba znaaaaacznie ograniczyć słodycze,
> napoje słodzone, gazowane, słodkie ciasta, wędzonki i grillowane mięsko
> i kiełbaski (ze względu na WWA) oraz przegryzki (chipsy precz!).
> Odradzam tanie słone orzeszki (mykotoksyny), sery pleśniowe i wędliny
> krojone w sklepie (Listeria), tatar wg własnej oceny zagrożenia
> (toksoplazmoza, Listeria i inne), kiepski majonez i surowe jaja
> (Salmonella) - też wg własnej zdroworozsądkowej oceny. Ale np. mleko
> lepiej pić to tłuste 3,2%, bo chude pozbawione jest witamin. Nie będę
> też rozpętywać wojny: masło vs. margaryna, to każdy sam musi rozsądzić
> po subiektywnej ocenie zagrożeń i korzyści.
Znowu pouczasz?
Najlepsze jest: "tatar według własnej oceny zagrożenia" oraz "kiepski
majonez" :-DDDD
Same konkrety.
--
XL wiosenna
"Ci, którym natura każe się trzymać z dala od wspólnoty ... , nie
potrzebują też obrony, bo brak zrozumienia nie może ich ugodzić, są
bowiem poza kręgiem światła, a miłość znajdzie ich wszędzie. Nie
potrzebują też pokrzepienia, bo jeśli chcą pozostawać prawdziwi, mogą
czerpać tylko z siebie, zatem nie można im pomóc, przedtem
nie zaszkodziwszy." Franz Kafka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
73. Data: 2007-11-28 09:24:28
Temat: Re: Dania dla kobiety w ciazyUżytkownik "Ikselka" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:fihl37$rel$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Theli napisał(a):
>> Ikselka pisze:
>>
>>> Alek napisał(a):
>>>> Jogurt zawiera konserwanty??
>>>>
>>>>
>>> A jak myslisz, co sprawia, że ma trwałość niemal nieskończoną?
>>> Świeży jogurt bez "dodatków" ma trwałość do 7 dni. A te "sklepowe" - zdaje
>>> się kilka tygodni conajmniej - już dokładnie nie pamiętam, bo sama robię
>>> sobie jogurty. Wielokrotnie trzymałam kupny jogurt kilka miesięcy dla
>>> sprawdzenia (oczywiście w lodówce, żeby nie było) - po otwarciu nie było
>>> śladu zepsucia pomimo wielokrotnego przekroczenia okresu deklarowanej
>>> przydatności do spożycia.
>>> Ale moje zdanie niekoniecznie musi być przekonywujące; nie słyszałeś/aś
>>> ostrzeżeń lekarzy-pediatrów przed podawaniem tego typu kupnych produktów
>>> mleczarskich dzieciom alergicznym?
>>>
>>>
>>
>> Nie pomylily ci sie przypadkiem konserwanty z barwnikami i aromatami?
>
> Barwniki i aromaty - też. Ale o konserwantach wyraźnie słyszalam nawet
> ostatnio w TV - no, w tej chwili nie pomne nazwy programu.
Wierzysz we wszystko, co mówią w TiVi?
Qra
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
74. Data: 2007-11-28 09:29:39
Temat: Re: Dania dla kobiety w ciazyUżytkownik "Andrzej" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:fihds1$ht6$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Gregus" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:fifnej$il0$1@news.onet.pl
>> wszystko co kwasne (sok z ogurkow kiszonych i sledzi) schodzi jak
>> swieze boleczki.
>> Je wszystko nie ma z niczym problemow
>
> proponuję zacząć od kupienia słownika
Może im aż tak bardzo nie smakować ;-)
Qra
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
75. Data: 2007-11-28 16:28:03
Temat: Re: Dania dla kobiety w ciazy
Użytkownik "medea" <e...@p...fm> napisał w wiadomości
news:fihts5$m07$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Jerzy Nowak pisze:
>
>> Lepiej uważaj bo ona z krainy scyzoryków się wywodzi.
>
> To o mnie, czy coś źle zrozumiałam? ;-)
Jerzy pisze o rżnięciu!
magaton
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
76. Data: 2007-11-28 19:34:45
Temat: Re: Dania dla kobiety w ciazymagaton pisze:
> Użytkownik "medea" <e...@p...fm> napisał w wiadomości
> news:fihts5$m07$1@atlantis.news.tpi.pl...
>> Jerzy Nowak pisze:
>>
>>> Lepiej uważaj bo ona z krainy scyzoryków się wywodzi.
>> To o mnie, czy coś źle zrozumiałam? ;-)
>
> Jerzy pisze o rżnięciu!
Tia, któż tego w kuchni nie lubi robić.
;-)
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
77. Data: 2007-11-28 19:42:35
Temat: Re: Dania dla kobiety w ciazyAicha pisze:
> Użytkownik "Ikselka" napisał:
>
>> mleko UHT do dzbanka, zaszczepić ostatnią porcją jogurtu
>
>> Swoim dzieciom nawet serki robiłam - do ukończenia 2 roku
>> życia, żaden problem, naprawdę żaden.
>
> Bój się Boga, kobieto! Z uhatego, tego roztworu endo- i egzotoksyn w
> wodzie?! Dzieciom?!
No to już wiadomo skąd się biorą dzieci neostrady, nie mówiąc o tym, ze
24% dzieci w PL cierpi na raka przy EU normie 6%,
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
78. Data: 2007-11-28 20:10:08
Temat: Re: Dania dla kobiety w ciazyUżytkownik "Aicha" <b...@t...pl> napisał w wiadomości
news:fii71m$ms1$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Bój się Boga, kobieto! Z uhatego, tego roztworu endo- i egzotoksyn w
> wodzie?! Dzieciom?!
??? ;o)
Pzdr
Paweł
PS Ostatnio ktoś mi powiedział, że w UHT są konserwanty. No długo się po
podlodze turlałem za smiechu...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
79. Data: 2007-11-28 20:42:49
Temat: Re: [OT] Re: Dania dla kobiety w ciazy -> serkiUżytkownik "lemonka" <...@a...com> napisał w wiadomości
news:fiicsl$lp0$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> może spowodować, że z mleka strąci się czysta kazeina a cenny wapń
> odpłynie kanalizacją w kierunku morza (via najbliższa oczyszczalnia
> ścieków) zamiast do kości dwulatka, któremu mamusia radośnie serek (?)
> w zaciszu kuchennym samopierw zmajstrowała.
To jaki serek nadaje sie do dawania dzieciom? Tak serio i konkretnie
poproszę :-)
Ja wybieram Bielucha, ale może nie powinnam?
Przy okazji też :jakie jogurty (z tych kupnych).
:-) Monika (i 2 Dzieciaki vel Maszynki Jedząco-Brudzące)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
80. Data: 2007-11-28 21:06:11
Temat: Re: [OT] Re: Dania dla kobiety w ciazy -> serkieMonika napisał(a):
> Użytkownik "lemonka" <...@a...com> napisał w wiadomości
> news:fiicsl$lp0$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
>>może spowodować, że z mleka strąci się czysta kazeina a cenny wapń
>>odpłynie kanalizacją w kierunku morza (via najbliższa oczyszczalnia
>>ścieków) zamiast do kości dwulatka, któremu mamusia radośnie serek (?)
>>w zaciszu kuchennym samopierw zmajstrowała.
>
>
>
> To jaki serek nadaje sie do dawania dzieciom? Tak serio i konkretnie
> poproszę :-)
> Ja wybieram Bielucha, ale może nie powinnam?
> Przy okazji też :jakie jogurty (z tych kupnych).
>
> :-) Monika (i 2 Dzieciaki vel Maszynki Jedząco-Brudzące)
>
>
>
lemonka prawdę Ci powie - doczekasz się konkretów jak nic :-/
--
XL wiosenna
"Ci, którym natura każe się trzymać z dala od wspólnoty ... , nie
potrzebują też obrony, bo brak zrozumienia nie może ich ugodzić, są
bowiem poza kręgiem światła, a miłość znajdzie ich wszędzie. Nie
potrzebują też pokrzepienia, bo jeśli chcą pozostawać prawdziwi, mogą
czerpać tylko z siebie, zatem nie można im pomóc, przedtem
nie zaszkodziwszy." Franz Kafka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |