Data: 2006-03-11 17:42:33
Temat: Re: [OT] Re: Stek
Od: "Ewa (siostra Ani) N." <n...@y...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Le samedi 11 mars 2006 ŕ 18:02:30, dans <duuvu8$rdq$1@nemesis.news.tpi.pl> vous
écriviez :
> Ewa (siostra Ani) N. napisał(a):
>>>Powiedz lepiej, co tam dziś pichcisz albo podpowiedz co zrobić z wołowej
>>>polędwicy. Steków mam na razie dość ;-)
>>
>> Albo carpaccio (ale troche szkoda, bo carpaccio wychodzi tez z mniej
>> szlachetnych kawalkow wolowiny), albo fondue. Oba uwielbiam :)
> Jest już po, skończyło się Stroganowem. Możesz rozwinąć to fondue, bo
> carpaccio to chyba na przystawkę?
Na polskim necie fondue burgundzkie jest robione z przerazliwie
marynowanej wolowiny :-(
Tniesz poledwice w kostke dwucentymetrowa, i na szpikulcach
(widelcach) zanurzasz w kociolku wrzacej oliwy, kociolek na stole,
podrzewany np. paliwem turystycznym, dookola sosy (im wiecej tym
lepiej : musztardy, béarnaise, odmiany majonezu...). Kazdy sobie smazy
kawalki miesa do krwistosci jaka lubi i macza w wybranym sosie.
Bardzo prosta rzecz, tylko trzeba miec ten kociolek...
Ewcia
--
Niesz
|