Data: 2003-09-22 06:20:24
Temat: Re: OT Tak sie kiedys zastanawiałam...
Od: "MOLNARka" <g...@h...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Blancanieves" <k...@p...onet.pl> napisał
> Jeżeli mówimy o ośmieszaniu, to myślę, że przede wsyzstkim to Ty się
> ośmieszasz (pod)poziomem swoich postów.
Wiesz na czym (między innymi) polega _mądra_ rozmowa?
Na tym, ze ludzie mówią na ten sam temat !
Bo jak jeden o zupie a drugi o dupie ... to nawet jak będą suuuper argumenty
rozmowy z tego nie będzie żadnej.
Chcesz pogadać o mojej bytności tutaj - proszę bardzo (choć właściwie nie
widzę sensu ... najlepiej mnie sPLONKuj i koniec) ale najpierw skończ
zaczęty _przez_Ciebie_ temat.
Zaczęłaś rzucać mocna oskarżenia ... o pomówienia, zniesławienia, proces ...
więc dokończ temat - bo teraz to tylko i wyłącznie wygląda na tchórzostwo
(za plecami to rzucasz uwagę ... ale w oczy to już nic nie powiesz).
Więc słucham .... kiedy ten proces ?
A jak nie masz odpowiedzi to przestań bredzić !
> I tak wszyscy wiedzą o kogo chodzi. A bac się Ciebie? hmm...nie ma
> kogo...
Jasne, ze nie ma ;-/ dlatego pewnie nie powiesz nic wprost tylko się chowasz
za niedopowiedzeniami i uciekasz w inny temat jak zaczyna być gorąco ;-/
Odwaga jakich mało :-)))
Pozdrawiam
MOLNARka
|