Data: 2002-07-16 21:25:28
Temat: Re: OT Wytrzymałość "matki"
Od: "MOLNARka" <g...@h...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Ania Björk (sveana)" <a...@s...com> napisał
> "Asia Slocka" <a...@p...onet.pl>
> > Nie powinno, przecież Ania nie pisze z Polski
> > i nie mówi o polskich stosunkach i nazewnictwie rodzinnym :-)
> > Pisze o swojej szwedzkiej rodzinie więc używa swoich nazw.
A jednak mnie to razi (niech będzie, że jestem jedyna i że się czepiam) ;-)
To niewiele zmienia, że nie pisze z Polski - idąc tym tropem mogłaby zacząć
pisać więcej wyrazów po szwedzku ;-)
Poza tym jest na to słowo doskonały polski odpowiednik - nie jest to jakieś
narodowe nieprzetłumaczalne określenie więc nadal nie rozumiem powodów.
Ale OK - już daję spokój ;-) ... niech sobie pisze jak chce.
Mnie to razi i IMO jest to takie niepotrzebne podkreślanie skąd ww osoba
pisze.
> Dodalabym jeszcze, ze w polskiej literaturze dziewietnastego wieku takie
> okreslenie ojca jest calkiem czeste i nikogo nie dziwi - no ale trzeba
znac
> te literature, aby o tym wiedziec (uwaga do M.).
A my i w dziewiętnastym wieku i w literaturze ... trwamy, tak ?
> Odpisuje tu, bo postow M. nie widze.
Dostałam PLONKa ... ale fajosko ;-) Aż chciałoby się zakrzyknąć ...
nareszcie ;-)))
Rozumiem A.B., ze piszesz tylko pierwszą literę mojego nicka bo uważasz go
za przekleństwo ?
Dobrze, już dobrze ... milknę ... już ;-)
Pozdrawiam
MOLNARka ... czepialska i dziś w złym humorze :-(
|