czeremcha napisał(a):

>> A co w tym dziwnego? I tak wieczorem czytam grupę - nic nie stoi na
>> przeszkodzie, żeby moderować przy okazji.
>> Pracująca kobieta to takie niesmaczne dla Was?
>
> Marsjaszów jest kilku????

Odpowiadałam "zbiorowo".

> Nie chcę cię urazić, ale nie dałaś się dotąd poznać ani jako osoba
> bezstronna, ani z wyważonymi osądami, ani - co gorsza - znająca się na
> temacie grupy.

W wyniku kilkuletniego czytania doszłam do wniosku, że jedyna rozsądna
metoda to milczeć.
Jedyne co to chronicznie nie trawię ikselki. Ale przepisy ma fajne.
Co do tematyki grupy - nie wydaje Ci się, że nawet mniej niż
inteligentny człowiek potrafi odróżnić ślimaczenie się i wyzwiska od
przepisu na ciasto z dyni?

> Czytać - to nie wszystko - moim zdaniem /przynajmniej jeśli chodzi o bycie
> moderatorem/.

To się sama zgłoś. Jak zwykle - wszyscy krzyczą, że trzeba, ale jak co
do czego to oglądamy paznokcie i strzepujemy niewidzialne pyłki z
mankietów spodni...

Loja

--
*Majkel, ty to ale jestes!*