Data: 2002-08-26 15:25:37
Temat: Re: OT i nie OT: Pytanie - czy nowe osoby powinny sie przedstawiac?
Od: "agi ( fghfgh )" <a...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Monisiatko wrote:
> sa ludzie, ktorzy widza drzage u innych , a nie widza belki u siebie.
>
> Monika
Podczepie sie pod Twoj post. Kochani- znam niektórych wirtualnie, innych
osobiscie. Czytam te "dyskusje" bo to juz nie jest dyskusja i jest mi
glupio. Glupio, ze z jednej propozycji zrobila sie jatka. Glupio, ze juz
nie ma klarownej dyskusji tylko naskakiwanie na wszystkich o odmiennych
pogladach. Dla wielu z nas jest to miejsce, gdzie chcemy poplotkowac,
dla innych miejsce, gdzie bywaja dla przepisów. Kazdy znajduje cos dla
siebie. Jedni przedstawiaja sie od razu, inni uwazaja, ze wysylanie
posta tylko po to aby sie przedstawic i szereg odpowiedzi w zamian pt
"witaj" jest niepotrzebna strata czasu i energii. Nie mnie oceniac. Ale
nie wyganiajcie ludzi i nie badzcie niemili tylko dlatego, ze ktos ma
inne zdanie. Herbatka ma inne zdanie niz Jaroslaw Lech. Kazde inaczej
interpretuje opis grupy. No i??? Nie wolno kazdemu z Was miec odmiennego
zdania ?? Po co je komus narzucac i naskakiwac za inne??? Lia obrywa za
samo bronienie osoby skrzywdzonej i inne zdanie niz np. Monisiatko. Czy
to jest powód aby na siebie naskakiwac? Zurawinka akurat trollem nie
byla, wypowiedziala sie konkretnie dlaczego nie podoba jej sie ten
pomysl, wiec nie dziwie jej sie, ze czytajac "ludzie tacy jak Ty... +
reszta niemilego komentarza zrobilo jej sie przykro. Mnie na jej miejscu
tez by bylo.
Przestancie prosze. Pozwolcie ludziom samym decydowac, kto jak i w jaki
sposób chce wejsc do grupy i byc czytany. Ten kto a zamiar zagoscic tu
na dluzej- tak czy siak jakos zapracuje sam na swoja opinie czyms wiecej
niz postem z przywitaniem sie. A ten, komu sie atmosfera nie spodoa-
niewazne czy sie przedstawi czy nie - odejdzie stad.
Ja glosuje za NIE z prostej przyczyny- nie cierpie robienia obowiazku z
normalnej grzecznosci, nie cierpie tez zbytniej formalizacji- to
ostatnia rzecz, ktora sprzyja milej atmosferze. Dawno temu weszlam na
grupe, poczytalam ja i przedstawilam sie_dopiero_ gdy mialam cos
konkretnego do powiedzenia - wczesniej uwazalam to za zbedne zasmiecanie
grupy. A na odbior mnie przez grupe mysle, ze musialam sobie zapracowac
czyms wiecej niz jednym "witam, jestem z ...."
Oftopicowanie tez lubie, choc staram sie je ograniczac z szacunku dla
tych, którzy maja na ten temat inne zdanie. A przeciez niedawno byla i o
to awantura.
Wypowiedzialam sie, teraz czekam na lincz.
pzdr
agi
|