Pusiu,

glowa do gory, wzorki uzupelnimy jak najszybciej, jak skrzykniemy sie tu do
kupy - dasz tylko znac, czego brakuje, i po klopocie. A teraz, tak jak
dziewczyny radza, przede wszystkim relaks - moze dobre kino? Spacer na
pewno, pogoda dzis w W-wie piekna, wiec w zielonym Bialymstoku na pewno tez
bardzo ladnie! Tak calkiem na marginesie, mam czasem jeszcze inny sposob na
dolka, choc pewnie malo konwencjonalny: przypominam sobie, ze przeciez tak
ogolnie jest mi niezle w zyciu, bo sa ludzie, ktorzy przezywaja gorsze
dramaty - no i to czesto pomaga... Bo wtedy moj problem szybko maleje i
odzyskuje pogode ducha..

Czego i Tobie zycze, ale nie watpie, ze dzieciaczki w przedszkolu nie
pozwola Ci dlugo sie martwic :o)
Pozdrawiam Cie bardzo serdecznie,
Connie