Data: 2003-09-18 09:31:14
Temat: Re: (OT) krzyżykowy dołek
Od: Bebe1 <b...@s...man.poznan.pl.invalid>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Wiem,ze to bardzo OT ale w koncu jestesmy tylko kobietkami i marnymi puchami
> i jakby rodzinka netowa wiec prosze Was,tak kompletnie OT podzielcie sie
> Waszymi sposobami na doła psychicznego ,na poprawe humorku i tak w
> ogole......na to zeby swiat wydawał sie piekniejszy...wiem ,wiem-haft-to
> jest TO ale czasami......dusza potrzebuje odrobinke czegos innego?
>
> Pusia zakawowana i zadołowana na maksa
Pusiu Kochana :)
Mnie zwykle pomaga porządne wypłakanie się... Wprawdzie następnego dnia
wyglądam jak belfegor, ale co tam, dusza oczyszczona :)
I raczej staram się sama siebie z dołka wyciągać. Z doświadczenia wiem,
że jak sobie nie pomogę sama, to nikt inny mi nie pomoże tym bardziej.
Więc kawka z psiapsiółką raczej odpada w moim wypadku. Oczywiście
ramiona TZ nie do pogardzenia :))), ale i tak sama sobie muszę poradzić
i dobrze mi z tym. A poza tym:
- wypad do miasta, łażenie po sklepach, w przerwie pyszna kawa w
"Pożegnaniu z Afryką" (w Białymstoku też jest chyba),
- kocyk, fotel, kawka lub herbatka z miodem i cytrynką + po raz setny
Jeżycjada (część dowolna)+ stary dobry jazz, lub jakiś ciepły film na
video (np Czekolada),
- zakupy kosmetyczne! :) albo takież zabiegi (w zależności od zasobności
portfela w domu - to ja - lub w salonie) czyli prysznic/kąpiel, maseczka
itd
- a generalnie rzecz biorąc - trzeba się troszkę wtedy dopieścić.
Odrobinka zdrowego egoizmu nie zaszkodzi :)
Pusiu, trzymaj się cieplutko, głowa do góry!
Pozdrówka z Poznania
Bebe1
--
Moj prawdziwy adres to bushyk malpa man kropka poznan kropka pl
"In the cookie of life friends are the chocolate chips" :)
|