Data: 2002-09-06 08:15:31
Temat: Re: [OT] sprzedawczynie w gliwickich gorseteriach czytują Wysokie Obcasy
Od: "Ela" <P...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Hanka Skwarczyńska" <a...@w...pl> napisał w
wiadomości news:al9ht0$27d2$1@news2.ipartners.pl...
> Parę miesięcy temu byłam w tym samym sklepie i ekspedientka się
> specjalnie do pomocy nie kwapiła. Wczoraj, przy mierzeniu
> biustonosza do sukienki bez pleców, bezceremonialnie wpakowała
> sie do przymierzalni i zaczęła toto na mnie upinać. W sumie
> miło, bo konstrukcja jest dość skomplikowana, tyle że a)
> biustonosz był ewidentnie za mały, choć pani usilnie starała się
> zarówno mnie, jak i jego przekonać, że tak nie jest (większych
> nie miała, a w rzeczonym wyglądałam jak mocno zesznurowany
> baleron), b) przymierzalnia jest dokładnie na wprost drzwi
> wejściowych do sklepu, wychodzących na dość ruchliwą ulicę.
>
A który to sklep?
Pozdrawiam.
Ela
|