Data: 2008-11-22 14:47:18
Temat: Re: Obrnik koński..?
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sat, 22 Nov 2008 15:44:18 +0100, Ikselka napisał(a):
> Dnia Sat, 22 Nov 2008 15:08:52 +0100, Dirko napisał(a):
>
>> W wiadomości news:vbft6l7mlqgt.tn2ofipbb57d$.dlg@40tude.net Ikselka
>> <i...@g...pl> napisał(a):
>>>
>>> Są opinie, że świeży obornik nie nadaje się pod niektóre rośliny.
>>> Chyba pod drzewka owocowe też nie, chyba że jako wyściółka.
>>
>> Hejka. O ile mnie pamięć nie myli to Marex pytał o obornik nieco
>> zwietrzały. Może zamiast wysilać się i wyważać otwarte drzwi udowodnij swoją
>> tezę, że zwietrzały (nieco) obornik nie ma wartości nawozowej.
>
> W warunkach tlenowych azot w formie amonowej ulega nitryfikacji. W wyniku
> tego notowane są duże straty azotu, przez co obornik traci swą wartość
> użytkową.
Oraz:
http://www.odr.net.pl/rolnictwo_ekologiczne/?act=for
um&show=013258
"W oborniku prawidłowo przechowywanym na gnojowni straty azotu w ciącu 2-3
m-cy nie przekraczają 14%, a w ciągu 6 m-cy wzrastają do 20% w stosunku do
zawartosci azotu w oborniku świeżym. Przy niewłaściwym przechowywaniu
obornika w luźnym stosie straty N mogą dochodzić do ponad 50%, głównie na
skutek jego wymywania przez opady atmosferyczne i utleniania się jego form
gazowych."
|