Kayra wrote:

> Pracuję w dużej firmie komputerowej na Śląsku,
> klientów mamy w całej Polsce i to w dość znaczących przedsiębiorstwach, ale
> nawet oni rozumieją, że jeżeli my, informatycy , prosimy o dokładny opis
> sekwencji wystapienia jakiegoś błędu w programie, to nastepny telefon bądź
> pismo zawiera bardzo dokładny opis zaistniałej sytuacji ze szczegółowym
> wykazem zleceń programu i (ciach)


Mam ten sam problem, choc nie jestem informatykiem.
Zachodze w glowe, jak czlowiek, ktory potrafi cos w sieci
zasubskrybowac, nie potrafi sie potem z tej subskrypcji samodzielnie
wypisac, tylko przysyla mail'e typu "unsubscribe" albo wrecz zada, zeby
go wypisac!!!
Jestesmy tu niby anonimowi, ale troche kultury sie przeciez nalezy!!!

Pozdrawiam :-) Arleta