Druch wrote:

> "vonBraun" <i...@g...pl> wrote in message
> news:hqsbpo$2av$1@inews.gazeta.pl...
>
> Dziwi mnie ten brak wpływy poniewaz dotychczas psychologia
> pokazawala jak bardzo wazne sa dla rozwoju dziecka
> postacie jak ojciec i matka.
> Teraz mowi sie o tym, ze rodzina z tata-i-tata a wiec bez matki
> (albo mama-mama czyli bez ojca) nie ma prawie zadnego wplywu.
>
> Pozdr,
> Druch
>
Mnie też zdziwił. Niemniej badanie które czytałem zidentyfikowało
czynniki wpływające na przystosowanie dzieci (czyli pomiar
przystosowania był w miarę czuły). Jednak typ rodziny homo- czy hetero
nie wpływał na wyniki przystosowania. Sądzę,że czynniki związane z
płcią rodziców przestają mieć znaczenie, skoro zanikają społeczne
różnice między płciami. To zmieni zapewne nieco w "dogmatach"
psychologii. Poza tym - zapewne "sito adopcyjne" wyłapało też i
negatywnie zweryfikowało partnerów homo- którzy charakteryzowali się
ponadnormatywną psychopatologią (w grupie homo- jest on "statystycznie"
większy), dopuszczając do adopcji pary homo-które były dobrze
przystosowane.

pozdrawiam
vonBraun