Data: 2001-11-09 14:46:54
Temat: Re: Ochrona przed mrozem - liście
Od: "Majka" <m...@z...szczecin.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Basia Kulesz" <b...@p...gliwice.pl> wrote in message
news:9sgbqq$agh$1@zeus.polsl.gliwice.pl...
> a) po paru dniach takiej listopadowej pogody liście robią się mokre
> b) robi się z nich zwarta, zbita warstwa, twarda do tego, jest to okrycie
nieprzepuszczalne dla
> powietrza i rośliny zaczynają pod spodem gnić
> c) usuwanie tego quasi-przykrycia wiosną naprawdę nie należy do
> przyjemności - "pachnie", jest oślizłe, a pod spodem są już przyspieszone
i
> wydelikacone kiełki, które można uszkodzić.
> No i co Szanowni Grupowicze sądzą?
Z w/w powodów lepiej jest okrywać gałązkami igaków i ew. włókniną. Nie
gniją, nie gubią igieł, przepuszczają powietrze.
W zeszłym roku na zimę okręciłam u podstawy trawę pampasową jej własnymi
liśćmi (bez odcinania) i też nie zgniły, a nawet kawałek rośliny przeżył.
Oczywiście dodatkowo były też gałązki świerkowe i włóknina.
Majka
|