Data: 2009-06-01 08:37:44
Temat: Re: Ochrona rynien
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Tue, 2 Jun 2009 02:50:13 +0200, Panslavista napisał(a):
> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:1wi992m5w820p$.1g5zxdt2kl3i5.dlg@40tude.net...
>
> Gdy nie masz instalacji obtapiającej
:-DDD
Do wszystkiego masz instalacje?
> wchodzisz na dach lub nie. Nie
> wejdziesz ciężar może zniszczyć ci dach.
Nie. Stromy dach w polskim klimacie jest uzasadniony własnie zsuwaniem się
śniegu. Żeby nie trzeba było po nim się wspinać zimą. Co Ty pleciesz.
> Wejdziesz - musisz być przygotowany
> na taką pracę - deska wzdłuż kalenicy, nawet z barierka, lub deska leżąca na
> połaci, ze szczeblami, no i zabezpieczenia liny szelki i haki umocowane w
> kalenicy.
Nie mam ochoty męża wysyłać na dach zimą. Nie po to go mam. Po to
zbudowaliśmy dom ze stromym dachem, aby na niego nie wchodzić, kiedy obsuwa
się śnieg. To samobójstwo.
> Dobrze, że śnieg się połamał, a nie więźba dachowa.
He, he: toż mówię, że się zsunął. A konstrukcja jest obliczona na takie
obciążenia i większe - stromy dach w polskim klimacie to jedyny właściwy.
> Wchodziłem - anteny mieliśmy na wieżach ciśnień.
Twoja wola, że wchodziłeś.
|