Strona główna Grupy pl.soc.dzieci.starsze Od jakiego wieku dawaliście kieszonkowe?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Od jakiego wieku dawaliście kieszonkowe?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 48


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2005-06-11 14:55:54

Temat: Re: Od jakiego wieku dawaliście kieszonkowe?
Od: 'madzik' <m...@g...niet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Radek:

> Dziwne...
> I jako Tatuś nie jesteś w stanie powiedzieć, co by chciała?

A nie lepiej uczyć dziecko, co ono by _samo_ chciało wybrać, a nie dawać
wszystko to, o czym Tata pomyśli, że będzie odpowiadało?...

Trochę to dla mnie pachnie zdejmowaniem odpowiedzialności z dziecka za
wybory....

--
Pozdrawiam ciepło, Magda
1. Nie dokarmiaj cudzych paranoi. |JID
2. Poczucie humoru kończy się tam, gdzie zaczyna się ego. |magda.lena
3. Stopka zobowiązuje. |jabber.org

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2005-06-11 15:12:16

Temat: Re: Od jakiego wieku dawaliście kieszonkowe?
Od: "Radek" <r...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "'madzik'" <m...@g...niet.pl> napisał w
wiadomości news:d8etuq$2vi$1@inews.gazeta.pl...
> Radek:
>
> > Dziwne...
> > I jako Tatuś nie jesteś w stanie powiedzieć, co by chciała?
>
> A nie lepiej uczyć dziecko, co ono by _samo_ chciało wybrać, a nie
dawać
> wszystko to, o czym Tata pomyśli, że będzie odpowiadało?...
>
> Trochę to dla mnie pachnie zdejmowaniem odpowiedzialności z dziecka
za
> wybory....

Nie o to mi chodziło ;)
Chodzi o znajomość dziecka, mowy ciała, rozumienia potrzeb.
Przykład:
Dwa stragany z zabawkami, na jednym z nich zabawka, o której
wiem, że Izka aż zapiszczy ze szczęścia. Ona jej nie widzi bo już
na pierwszym straganie dostała oczopląsu - chce wszystko.
Wybiera jakiś gadżet. Ja jej mówię "chodź zobacz - tu też
Pani ma dużo zabawek, a po to co wybrałaś zaraz możemy
wrócić". Ona podchodzi, ogląda, po jakimś czasie dostrzega
"TO" i jest pisk "to!to!to!to!to!to!to!".
A Tatuś na to: "no proszę jednak coś sobie znalazłaś,
zuch dziewczynka :)"

Nie wiem - dla mnie to normalne - trafialność na poziomie 95/100 ;)
I żeby nie było, że cud - trafialność dla obcych dzieci ok. 10/100...

Pozdrawiam,
Radek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2005-06-11 15:28:42

Temat: Re: Od jakiego wieku dawaliście kieszonkowe?
Od: "Radek" <r...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Jonasz" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:d8et9u$g1p$1@nemesis.news.tpi.pl...
> W tym rzecz cała, żeby ona chcieć chciała.
> Zdecydowanie to bardzo pożądana w życiu cecha.

Nienozgoda :)
Ale, czysto teoretycznie, jej potrzebą może też nie być
wybranie jakiejś zabawki, ale fakt, że zabawkę (obojętnie
jaką) wybiorą dla niej rodzice. Fakt, że rodzice pomyśleli
o córci i wybrali dla niej jakąś zabawkę może być
dla pewnego typu dziecka ważniejszy niż samo posiadanie
tej zabawki. Czysto teoretyzuję - choć trochę to pasuje
do tego, co opisałeś wcześniej.

> > Nie sądziłem, że aż takim dziwolągiem jestem...
> To nie my - rodzice, ale one - dzieci są zawsze
> niezwykłe. Mamy dwie córki, staramy się traktować
> je tak samo, mieszkamy cały czas w tym samym
> miejscu, chodzily do tego samego przedszkola,
> mają wspólny komputer, chodzą (kolejno) w tych
> samych ubraniach itd... A są całkiem różne.

Zgoda. Co nie zmienia faktu, że obie te osóbki
znasz raczej na wskroś, prawda? :)
To z czym się nie zgadzam, że w tym wieku (7-3) powinno
się je traktować jednakowo (nie mylić z kochaniem).
Jedno _może_ mieć własne pieniądze - drugie nie.
Jedno _musi_ odrobić lekcje - drugie nie.
Jedno _musi_ iść do szkoły - drugie może zostać z babcią
jak babcia jest w pobliżu. itp itd
W pewnym wieku trafią wreszcie do tego samego koszyka,
ale na pewno nie od razu.

> Kiedyś myślałem, że wychowanie kształtuje osobę,
> teraz wiem, że natura to potęga.

OK - wygląda to beznadziejnie, ale nie można się
poddawać :-D

Radek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2005-06-11 16:02:44

Temat: Re: Od jakiego wieku dawaliście kieszonkowe?
Od: "Baranska" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Sowa" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:d8ebnh$pmp$1@inews.gazeta.pl...

> Jak to było u Was na początku z kieszonkowym?

Paulina zaczęła dostawać regularne kieszonkowe dopiero jak poszła do szkoły.
Dostaje 5 złotych tygodniowo. Ale zasada jest taka, że ja jej na głupotki
więcej nie daję, ale i nie wtrącam się co ona kupuje. Czasami sama mówi co -
i ja staram się tego nie komentować :-) Nieraz wyda całą kwotę w jeden
dzień, nieraz równo po złotówce każdego dnia. Umówiliśmy się też, że jak
kupi sobie zeszyt czy sok - to jej kasę zwracamy.

Zastanawiałam się czy nie dawać jej kasy wcześniej, jak miała 6 lat, ale jak
myślałam o zasadach, to wychodziły mi sprzeczności. No bo na co miałyby iść
jej pieniądze - zapewne nie za duże, a na co moje? Wtedy mieszkaliśmy w
bloku, obok był sklepik i Paulina przychodziła co jakiś czas po kasę na
loda, soczek, czy gumę. Uważałam, że to nie jest za dużo - w sensie żarcia,
ale byłoby za dużo - w kasie, dla dziecka 6-ścio letniego. Nie umiałabym
postawić granicy - co kupuje za moje a co za swoje. Stanęło wtedy na tym, że
jakieś grosiki z reszty z zakupów mogła sobie brać i kupować co chce. Ale
nie były to regularne 'datki'.

Aga


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2005-06-11 16:05:40

Temat: Re: Od jakiego wieku dawaliście kieszonkowe?
Od: "Baranska" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Radek" <r...@o...pl> napisał w wiadomości
news:42aadbed$0$2115$f69f905@mamut2.aster.pl...

> My właśnie latem kieszonkowe zawieszamy.
> To nie jest fair w stosunku do dzieci - w fali upałów
> wymagać od nich, żeby ograniczały wydatki, bo organizm
> potrzebuje ochłody.

U nas lody mają specjalne przywileje i często Paulina dostaje na nie kasę
poza kieszonkowym. Ale ona wie, że na loda nie odmówię kasy, bo sama je
uwielbiam :-) Wtedy zresztą kupuje przeważnie dla całej rodziny.

Aga, Paulina (9l), Filip (4l)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


16. Data: 2005-06-11 16:12:15

Temat: Re: Od jakiego wieku dawaliście kieszonkowe?
Od: "Baranska" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Radek" <r...@o...pl> napisał w wiadomości
news:42ab0186$0$2138$f69f905@mamut2.aster.pl...

> To z czym się nie zgadzam, że w tym wieku (7-3) powinno
> się je traktować jednakowo (nie mylić z kochaniem).

Również się nie zgadzam z jednakowym traktowaniem dzieci w różnym wieku.
Chyba, że Jonasz traktuje 3-latkę tak, jak traktował 7-mio latkę w wieku 3
lat. Choć z kontekstu wynikało co innego.

Aga, Paulina (9l), Filip (4l)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


17. Data: 2005-06-11 16:44:31

Temat: Re: Od jakiego wieku dawaliście kieszonkowe?
Od: 'madzik' <m...@g...niet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Radek:

> Nie o to mi chodziło ;)
ciach

Teraz rozumiem, dzięki za "dojaśnienie" :-)

--
Pozdrawiam ciepło, Magda
1. Nie dokarmiaj cudzych paranoi. |JID
2. Poczucie humoru kończy się tam, gdzie zaczyna się ego. |magda.lena
3. Stopka zobowiązuje. |jabber.org

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


18. Data: 2005-06-11 17:22:42

Temat: Re: Od jakiego wieku dawaliście kieszonkowe?
Od: Jonasz <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Baranska napisał:

>>To z czym się nie zgadzam, że w tym wieku (7-3) powinno
>>się je traktować jednakowo (nie mylić z kochaniem).

Tak siedzę i myślę, jak my je traktujemy i nie
dochodzę do żadnych wniosków. Chyba rozmaicie.
Raz tak, a raz siak.
Nie da się ukryć, że młodsza więcej korzysta
przy starszej. Tydzień temu kupiły chomiki -
obie, choć starsza już wcześniej chciała mieć
coś żywego i nie zgadzaliśmy się.
Starszą gonimy do grania na gitarze, ale bywają
kilkudniowe okresy, kiedy nie gra (tylko o graniu
na komputerze nie trzeba przypominać). Gdybyśmy
młodszej nie pobłażali w różnych sprawach, to by
i starsza miała większy rygor. Starsza już pomagała
przy sprzątaniu sobotnim, ale "postawiła się",
że młodszej nie zmuszamy i ma teraz słodkie lenistwo.
Za rok-dwa zagonimy obie do sprzątania na poważnie,
bo teraz to tylko szmatka i Pronto.

> Również się nie zgadzam z jednakowym traktowaniem dzieci w różnym wieku.
Tak jest, a nawet nie zgadzam się z jednakowym
traktowaniem dzieci w tym samym wieku.

> Chyba, że Jonasz traktuje 3-latkę tak, jak traktował 7-mio latkę w wieku 3
> lat. Choć z kontekstu wynikało co innego.

Określoną kwotę wyliczyliśmy jako _potrzeby_ dziecka,
a nie zasługi lub obowiązki. Jak jedna ma 7 lodów,
to dlaczego druga miałaby tylko 3 lody w tygodniu?

J.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


19. Data: 2005-06-11 17:32:48

Temat: Re: Od jakiego wieku dawaliście kieszonkowe?
Od: "Baranska" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Jonasz" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:d8f6nb$ehp$1@nemesis.news.tpi.pl...

Jonasz, w jakim wieku są Twoje córki? 7 i 3 czy 11 i 7?

> Nie da się ukryć, że młodsza więcej korzysta
> przy starszej. Tydzień temu kupiły chomiki -
> obie, choć starsza już wcześniej chciała mieć
> coś żywego i nie zgadzaliśmy się.

Ja jestem ta młodsza i zdaję sobie sprawę, że dużo na tym skorzystałam -
oczywiste było, że wakacje spędza się na koloniach/obozach i że na
żaglówkach 'się pływa' a nie tylko ogląda je z brzegu :-)

> i starsza miała większy rygor. Starsza już pomagała
> przy sprzątaniu sobotnim, ale "postawiła się",
> że młodszej nie zmuszamy i ma teraz słodkie lenistwo.

Z tym się nie do końca zgadzam. Argument, że Paulina ma większe przywileje
wynikające z wieku, ale też i obowiązki - do niej trafia. I tak ona sprząta
swój pokój, Filip jeszcze nie itp.

> Tak jest, a nawet nie zgadzam się z jednakowym
> traktowaniem dzieci w tym samym wieku.

Z Twojego postu wynikało coś innego, ale ok.

> Określoną kwotę wyliczyliśmy jako _potrzeby_ dziecka,
> a nie zasługi lub obowiązki. Jak jedna ma 7 lodów,
> to dlaczego druga miałaby tylko 3 lody w tygodniu?

No ale ta 7-mio latka nie kupowała czegoś jeszcze oprócz lodów? Wydaje mi
się, że im człowiek :-) starszy, tym potrzeby większe.

Aga


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


20. Data: 2005-06-11 18:52:19

Temat: Re: Od jakiego wieku dawaliście kieszonkowe?
Od: "Vax" <v...@t...pl.bez.tego.tu> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Baranska" <b...@p...onet.pl> napisała:
> (...) Ale ona wie, że na loda nie odmówię kasy, bo sama je
> uwielbiam :-)

bec!
na _lody_ nie na _loda_ :)

v.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 5


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Co robic ? Pomozcie !!!
Omega 3
nowomowa u czterolatka ;-)
laczenie zerowkowiczow (w przedszkolu) z dziecmi mlodszymi
a co mi tam, podziele sie :D

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Statystyki inicjacji seksualnej
Poszukuje tytułu książki
Jak wyobrazacie sobie otwarcie przedszkoli i klas I - III ?
Dobre rady i sprytne sposoby przydatne dla dzieci, młodzieży i dorosłych
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych

zobacz wszyskie »