Data: 2000-05-10 06:45:00
Temat: Re: Odp: Ballada na śmierć szerszenia
Od: j...@e...opi.org.pl (Jerzy Kozlowski)
Pokaż wszystkie nagłówki
>PO CO ???? One, jeśli nie są niepokojone, to nikomu nie zagrażają. U mnie
>też są szerszenie i jeśli tylko jakiegoś słyszę, to schodzę mu z drogi.
>Podobnie zachowują się inni domownicy.
>Do tej pory nikomu nie zrobiły krzywdy i Tobie tego samego życzę
>Pozdrawiam - Jagoda
>
Wszystko to prawda ,tylko ostatnio rozsiadlem sie w lezaku i cos mnie
dziabnelo.
Ja wiem sumienie i kara za lenistwo,ale szerszenie moga byc niebezpieczne i
wg mnie nalezy je zwalczac.
Pozdrawiam Juras
--
Archiwum listy dyskusyjnej pl-rec-ogrody
http://www.newsgate.pl/archiwum/pl-rec-ogrody/
|