Data: 2000-03-11 00:53:31
Temat: Re: Odp: Odp: Osmocote
Od: "Piotr Siciarski" <s...@f...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
>Nie chcialem sie wlaczac w dyskusje ale...>Pisales o przyslowiach,mnie sie
nasowa jedno: Nie to ladne co ladne ,>tylko
>to co sie komu podoba.
Zgadza się, to nie podlega dyskusji, ale mówiliśmy o "zaawansowaniu"
ogrodniczym, a ogród mojego dalszego sąsiada jest tego zaprzeczeniem.
(chyba, że inaczej niż Krzysztof rozumuję zaawansowanie)
>Mnie osobiscie "linijkowy" ogrod sie nie podoba ale to nic nie znaczy.
>Ogrog w Wersalu pewnie jest piekny,ale ja bym takiego nie zalozyl bo
>dla>mnie jest zbyt uporzadkowany i "linijkowy".
Próbowałem całkiem niedawno stworzyć projekt takiego ogrodu. Stworzenie
ogrodu w stylu formalnym jest niesamowicie trudne i wymaga dużego
doświadczenia. Oczywiście nie mówię o kilku bylejakich sru-sru linijkach,
ale o
współgrającej całości. Całości, która ma współgrać z otoczeniem i z
poszczególnymi fragmentami - to tak jak układanie muru z cegieł, jeśli jedna
cegła nie pasuje, to cały mur trafia szlag - nie mówisz: cegła nie pasuje,
tylko: mur jest do kitu. Ten mur trzeba stworzyć tak, aby nie zanudzić
oglądającego mimo oszczędności linii. Trudno jest dobrać rośliny, aby nie
wymykały się spod uporządkowanych form, a bogactwo roślin kusi, oj kusi.
Chylę czoła przed twórcami Wersalu, że mimo wszystko udało im się stworzyć
spójną całość, w chwili obecnej nie dorastam im do pięt, mimo, że nie jestem
zwolennikiem ogrodów formalnych (miałem gdzieś ryc. planu Wersalu -
historycznie pierwszą wersję projektu).
Może dlatego, że zbyt kocham naturę, aby ją
sobie podporządkowywać aż w takim stopniu?
>Wazne jest ze facetowi sie podoba ,ze sie pyta (czyli jest swiadom >brakow)
Ważne, że jemu się podoba, oczywiście.
Więcej - on uważa, że jego ogród jest wzorcowy, nie przyjmuje do wiadomości,
że ktoś może mieć inne zdanie:-) ("czemu nie chcesz mieć armaty???") - pyta
nie po to, aby się czegoś dowiedzieć, ale dlatego, że sam nie umie kojarzyć
ogrodniczych faktów i wykorzystuje moją naiwność i chęć opowiadania o
ogrodach (a może ambicje uchodzenia za "dobrego" w tej dziedzinie?) - poza
tym to całkiem "nieogrodniczo" fajny facet:-)
Przy okazji sobie, Wam i jemu życzę więcej krytycyzmu co do swoich poczynań
ogrodowych:-)
Pozdrowienia
p...@r...pl
--
nowa oferta, nowe mozliwosci, nowe ceny - http://rubikon.pl
|