Data: 2002-02-23 13:25:08
Temat: Re: Odp: Odp: konkubinat raz jeszcze
Od: "Csirke" <c...@w...to.poczta.onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Witaj Piotrze Majkowski, kochajacy mezu i ojcze
a teraz zobaczmy co napisałe(a)ś:
| Pogardzam ludźmi zakłamanymi, nie mającymi odwagi zaakceptować samych
| siebie.
To bardzo wielkie i mocne slowa. Szkoda jednak, ze ich dzwiek nie powoduje,
by twoja sylwetka urosla w moich oczach; wrecz przeciwnie - skarlales, co
jest/winno byc przykre, choc raczej bardziej dla ciebie niz dla mnie.
Bezkompromisowosc wypowiadanych przez ciebie opinii poraza, tym bardziej w
zestawieniu ze swiadomoscia, ze los przewrotnym bywa i silniejszych juz od
ciebie na ciezkie proby wystawial, z ktorych bynajmniej zwycieskimi nie
wyszli. Pamietaj, ze czasem tylko chwila wystarczy, by dumne, rosle i
wzgardzajace innymi drzewo zlamalo sie jak zapalka, by niedawno podziwiani
bohaterowie skomleli o litosc i laske. A wierz mi - gorzki to puchar
otrzymac ja od swej wzgardzonej ofiary.
| Związki konkubenckie są dla mnie zwyrodnieniem, z którym można żyć,
| ale bezczelnością jest chwalenie się i stawianie ich na równi z
| małżeństwem.
| Wyraziłem się chyba dostatecznie jasno i dobitnie, aby zakończyć ten
| temat.
I dobrze, wstydu sobie oszczedzisz.
A na koniec zadedykuje ci tylko z pozoru infantylna strofe, napisana przed
wielu laty, lecz jakze do dzis aktualna:
"Nie baw sie w bohatera
Nadludzka nie blyszcz cnota
Kto w gore wciaz spoziera
Ten latwo wejdzie w bloto"
Adam Asnyk
Csirke
****************************************************
*****************
Csirke
c...@p...onet.pl
http://www.budapeszt.inifnity.waw.pl
"Coz z wiekszosci - jesli ona bez rozumu" F.Modrzewski
****************************************************
*****************
|