Data: 2000-02-14 21:29:16
Temat: Re: Odp: Tokaj Aszu - ciekawa obserwacja
Od: w...@t...com.pl (Wladyslaw)
Pokaż wszystkie nagłówki
Marek Smolinski <m...@c...uni.torun.pl> wrote:
> Sorry, zapomnialem napisac, ze ten miod pilem w Toruniu,
> wiec i byly pierniki torunskie.
Ze pierniki byly w Toruniu, nie znaczy zaraz, ze sa to legendarne
pierniki torunskie. Podejrzewam. ze tradycja produkcji torunskich
piernikow skonczyla sie z II wojna. Wprawdzie w jeszcze w latach
szescdziesiatych upanstwowiona fabryka piernikow w Toruniu robila
jeszcze przyzwoite katarzynki, ale potem bylo coraz gorzej. To co
obecnie tam robia to wyrob piernikopodobny, robiony zgodnie z jakas
zakupiona za granica technologia. bo receptura tego nazwac nie mozna.
Oczywiscie sa jeszcze pierniki ozdobne, ale to inna sprawa,
> Mieszkam w Toruniu i jak siegne pamiecia byly tu pierniki,
> sa pierniki i mam nadzieje, ze beda do konca swiata i jeden
> dzien dluzej. Torun bez piernikow nie moze istniec.
Moze, bo niestety juz istnieje. A wtakiej Norymberdze czy Dijon. innych
slawnych z piernikow miastach. dawna tradycja jakos sie nie zepsula.
Wladyslaw -- takze Torunczyk, tyle ze na wygnaniu na tej mazowieckiej
prowincji.
|