Data: 2003-03-18 10:43:13
Temat: Re: Odp: Ustalenia końcowe (było: Pornografia)
Od: Basia Zygmańska <j...@s...gliwice.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Magdalena:
> Nie chcę się wtrącać ale wg.mnie to to jest właśnie zboczenie
Dokładna definicja jest taka :
Nie jest zboczeniem coś co lubia robic w sypialni obydwie osoby i obie
czerpią z tego zadowolenie.
Jeśli komuś odpowiada kręcenie filmów (mi nie, bo zaraz by wyszło jaka
jestem gruba) - to czemu nie ?
Jesli komuś odpowiada miłość oralna, czemu nie, jeśli obydwoje to
lubią, a jeśli lubia sie kochać tylko w kuchni na stole - też nie
jeste to zboczeniem, jeśli obydwoje to lubią.
Problemem staje się kiedy jedno czegoś nie lubi (jak u Maddy np.), a
drugie ma na to chęć. Wtedy pozostaje tylko dojsć do jakiegoś
kompromisu, tak aby żadna ze stron nie czuła sie pokrzywdzona.
I oczywiscie zdecydowanie jest zboczeniem jeśli komuś (np. dziecku)
robi sie krzywdę, jeśli jest gwałt. Wtedy to już nie tylko zboczenie,
a przestępstwo.
Pozdrowienia.
Basia
|