Użytkownik "slawek" <s...@g...pl> napisał w wiadomości
news:bcpt5u$7an$1@inews.gazeta.pl...

> oczywiście i czy ty nie widzisz że woda po spaleniu glukozy to jest jak
> gdyby "odzyskana woda " z tego związku a z tłuszczu jest wodą ze spalonego
w
> nim wodoru ??? czyli spalenie tłuszczu powoduje że spalamy wegiel i WODÓR
a
> w glukozie spalamy tylko węgiel

Co to ma do rzeczy? Nawet Ci przytakne, dla swietego spokoju: tak, spalacie
wegiel i wodor, a ja biedny tylko wegiel. I co z tego? Ano nic. Bo zarowno
Ty, jak i ja produkujemy w rownych proporcjach wode i dwutlenek wegla.

> znowu udowadniasz nam że ze tłuszcze sa lepsze jako paliwo , dziękujemy
;))

A Ty znowu nie rozumiesz. Przykre to, ze przez pol roku nie poczyniles
zadnych postepow w dziedzinie zliczania do 24.

> Kiedy w końcu dotrze do ciebie że optymalny nie będzie spalał tyle samo
> tłuszczu co przeciętnie odzywiający się człowiek weglowodanów ,

Wagowo? Z tym nie polemizuje. Bedzie natomiast zuzywal dokladnie tyle samo
energii. Nie masz zadnych dowodow na to, ze jest inaczej.

> wyścig we wzorach i równaniach chemicznych , organizm wytworzy sobie tylko
> tyle energii ile potrzebuje , tlen jest elementem drugorzędnym mniej
paliwa
> pochłonie mniej tlenu nawet jezeli jednostkow potrzeba go więcej do
> utleniania tych związków .

To wszystko pobozne zyczenia. Jak dotad zaden optymalny nie pochwalil sie
odpowiednimi wynikami pomiarow zuzycia tlenu i produkcji dwutlenku wegla
podczas proby wysilkowej, ktore to pokazalyby, ze do wykonania tej samej
pracy potrzebujecie mniej energii.



--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/