Data: 2007-11-24 20:50:23
Temat: Re: Odruchy
Od: Ikselka <i...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Sky napisał(a):
> Mądra "arystokracja" nigdy sie na salony nie pchała,
> nie pcha i pchać nie będzie...
Nie musiała - salony były jej.
Pchają się inni - patrz np "ślub Dominiki Kulczykówny, córki
najbogatszego Polaka Jana Kulczyka, z księciem Janem Eugeniuszem
Stefanem Lubomirskim "
> [a dziś własciwą arystokracją jest elita inteligencji]
A istnieje coś takiego u nas???
Przecież nawet inteligencji jeszcze nie mamy - dajże spokój...
Tamta "wytłuczona" jeszcze się nie odrodziła. To nie jest tak hop-siup i
już.
To, że ktoś jest wykształcony w pierwszym-drugim-trzecim pokoleniu to
jeszcze nie inteligencja.
> Wniosek? Salony nigdy nie zapachną inteligencją...
Nie powinny. Inteligencja nie jest powołana do salonów, tylko do
służenia arystokracji w osiąganiu jej celów.
--
XL wiosenna
"Ci, którym natura każe się trzymać z dala od wspólnoty ... , nie
potrzebują też obrony, bo brak zrozumienia nie może ich ugodzić, są
bowiem poza kręgiem światła, a miłość znajdzie ich wszędzie. Nie
potrzebują też pokrzepienia, bo jeśli chcą pozostawać prawdziwi, mogą
czerpać tylko z siebie, zatem nie można im pomóc, przedtem
nie zaszkodziwszy." Franz Kafka
|