Data: 2005-01-12 21:13:48
Temat: Re: Odstawiłam antydepresanty
Od: "Lukrecja" <a...@e...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Ania" napisał w wiadomości
> Witaj!
> A ja chyba cię pocieszę. Ja też mam nerwicę z objawami bardzo podobnymi do
> twoich tj. wrażenie że za chwilę zemdleję, ogromny lęk przed śmiercią,
> zawroty głowy, mdłości nie do wytrzymania itd. Umiem z tym żyć nie biorę
> prochów, objawy mam barzo sporadycznie, a jeżeli już to wiem że
> spowodowane
> są nerwicą i szybko wracam do siebie. Oswoiłam się z tą myślą a pomogło m
> to
> że na nerwicę się nie umiera. Musisz w to wierzyć, pomyśl o tym, że nie ty
> jedna masz ten problem i uwierz mi że nerwica w porównaniu z innymi
> nieszczęściami to naprawdę mikroskopijny problem. Życzęęęe Ci dużo siły i
> wiary że będzie dobrze - bo będzie dobrze na pewno. Pozdrawiam.
Wiesz, mam wrażenie, że to nie są objawy nerwicowe, tylko objawy z powodu
odstawienia leków. Mój lęk, że zaraz umrę wynika z nowej sytuacji, tego, że
zrobilam coś na własną rękę, bez konsultacji z lekarzem (po raz pierwszy).
Wiem, że na nerwicę się nie umiera :-)
Wierzę, że są to tylko objawy odstawienne i mam nadzieję, że szybko miną (i,
że nic mi się nie stanie). Chcę funkcjonować bez leków, bo wiem, że
najwięcej przez te 1,5 roku dała mi psychoterapia i chcę być zdrowa !!!! Ale
czy samo "chcenie" wystarczy???? Swoją drogą, dziękuję za pocieszenie :-)
Pozdrawiam - Lukrecja
|