Użytkownik "Barbara Czaplicka" <b...@i...com.pl> napisał w wiadomości
news:04e101c32631$7f98f710$af8e573e@home68z1dftw81..
.

> Kiedy bylam na poczatku lat dziewiecdziesiatych w Krakowku, to
zachywacalam sie mozliwoscia chodzenia noca po jego ulicach,
> oswietlonym Rynku, czynnych do bialego rana piwniczkach z jazzem i
innych przybytkach etc., bowiem w owczesnym Wrocku bylo to
> zupelnie nie do wyobrazenia :-)

Taaa... pamiętam z dzieciństwa okropne kałuże na Świdnickiej, klapiące
w nie pod stopami pieszych płyty chodnikowe, a także krajobraz
księżycowy na dziś pięknym Placu Dominikańskim.

Ładnie to jest u nas od niedawna.

Dziękujemy Ci, Zdroju! Wróc do nas, bo władze teraz kiepskie som!

pozdr

cherokee
rozmarzona, wyjeżdzająca zaraz na weekend grillowy za Wrocław
do niedzieli, pa