Data: 2006-02-15 09:32:24
Temat: Re: Ogród zimowy
Od: "Onzo" <b...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Jolanta Pers" <j...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości
news:dsuonf$n85$1@inews.gazeta.pl...
> No to mówię, tylko ogród zen.
>
> Tak, wiem, można tam trzymać rośliny, którym ujemna nie przeszkadza, tylko
> osobiście nie widzę sensu, bo takie to ja mogę mieć w normalnym ogrodzie.
>
> Poza tym zawsze wydawało mi się, że ogród zimowy ma się po to, żeby sobie
> w
> nim - bo ja wiem? - posiedzieć, książkę poczytać, herbatę wypić. Siedzenie
> w
> ogrodzie zimowym, czyli w pomieszczeniu, w którym panuje temperatura
> ujemna,
> ma dla mnie tyle sensu co, nie przymierzając, seks w kombinezonie do
> nurkowania.
No to jaką chcesz mieć temperaturę? 15C? 20C? Jak chcesz siedzieć zimą i
czytać książkę to minimum taką samą jak masz w mieszkaniu. A wtedy to albo
super izolacja, albo mocne grzanie bo się wychłodzi. A jak może być
chłodniej to z jednej strony nie posiedzisz z książką a z drugiej będziesz
miałą straty ciepła w mieszkaniu, chyba, że oddzielisz pomieszczenia ścianą,
ale pewnie chciałabyś mieć przeszkloną ścianę przy wejściu do ogrodu
zimowego.
Mnie też się podobają ogrody zimowe, ale nie wiem czy w naszych warukach
klimatycznych to się w ogóle kalkuluje...
Pzdr
Onzo
|