Data: 2002-01-31 07:03:32
Temat: Re: Ogrzewanie domu.
Od: "Maciej J. Pyka" <m...@k...ch.pwr.wroc.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dariusz <d...@p...onet.pl> napisal(a) w swej madrosci:
>
>
> kris wrote:
>>
>> > Pochodza z oficjalnych zrodel z internetu.
>> > Niech ktos jedynie sprawdzi czy z 1 metra wezownicy
>> > Niech bedzie sprawnosc i 1000%, jezeli otrzymana woda ma
>> > temperature 40 stopni, to do ogrzewania c.o. jest nieprzydatna.
>> A o kotłach kondensacyjnych to kolega słyszał ?
> Skyszalem, czytalem.
Tyle ze 40 stopni jest dobre do podlogowki, a nie do ogrzewania
grzejnikowego.
> Sprawnosc 117% , odzysk ciepla skraplania pary wodnej zawartej w
> spalinach.
>
> Ale jak to wlasciwie jest z odprowadzaniem tak schlodzonych spalin .
> Czy w czasie nizu nie zdarzy sie cofanie spalin w kominie ?
Z tego co wiem takiego kotla nie wolno podlaczac do komina. Wylot spalin
przez otwor w scianie mozliwie blisko kotla.
> Ale to wszystko , gdy spaliny sa gorace.
> A co w przypadku kotla kondensacyjnego, gdy spaliny sa schlodzone i
> predkosc przeplywu znacznie zmniejszona, podcisnienie rowniez,
> a na dworze niz i nadmuch powietrza z gory do komina.
Taki problem moze wystapic takze w przypadku normalnego, nowoczesnego kotla
gazowego. Dlatego wynagane jest ocieplenie komina odprowadzajacego spaliny
z takiego kotla. wbrew pozorom nie chodzi o to by komin nie parzyl, ale by
spaliny nie stygly. ;-)
Pozdrawiam
Maciek
|