Data: 2002-04-02 19:47:09
Temat: Re: Ogrzewanie podlowgowe
Od: "vpw" <v...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Dry" <d...@p...com> wrote in message
news:a8c633$2gj$1@flis.man.torun.pl...
> Ja mam 4 m2 łazienkę i tam mam w newralgicznych punktach matę 1,5 metra.
ma
> toto 150W/m2. Dokładnie nie wiem ile czasu nagrzewa bo termostat sam wie
> (tzn. po kilku nagrzaniach zapamiętuje skubany) kiedy ma się włączyć żeby
> nagrzać, ale wydaje mi się że do 25 stopni to ok. 2 godzin. Jest to
szalenie
> wygodne a przade wszystkim przyjemne. Mam kolegę, który noie położył a
teraz
> strasznie żałuje. Ja mam i jestem b. zadowolony. Pozdrawiam
>
>
> Robert
>
Ja za namowa mojego wykonawcy w lazience dalem mate o sporej mocy (chyba
jakies 600W/m2). Cel: jak wchodze do lazienki to podloga ma sie nagrzac w
kilka minut. I tak jest. Sterownik pilnuje, zeby temperatura byla taka jak
chce, ale po 5 minutach mozna juz na bosaka biegac. Natomiast napewno nie
wydalbym juz pieniedzy na drogi i skomplikowany sterownik. Taki zwykly
termostat z wlacznikiem w zupelnosci wystarczy. Chyba, ze rodzina ma bardzo
unormowany styl zycia. Ja po 4 miesiacach nie jestem w stanie ustawic go tak
aby grzal wtedy kiedy mam ochote sie wykapac, a znowu wlaczanie go na 3-4
godziny wieczorem po to aby wziac 20-30 minutowa kompiel to duza przesada.
Tak wiec: duza moc i prosty sterowniczek powinno dac oszczedne rozwiazanie,
za niewielkie pieniadze.
vpw
|