Data: 2011-06-15 22:25:48
Temat: Re: Oj Pole...
Od: Paulinka <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ikselka pisze:
> Dnia Wed, 15 Jun 2011 23:35:04 +0200, Paulinka napisał(a):
>
>> Ikselka pisze:
>>> Dnia Wed, 15 Jun 2011 23:14:53 +0200, Paulinka napisał(a):
>>>
>>>> Ikselka pisze:
>>>>> Dnia Wed, 15 Jun 2011 23:00:28 +0200, Paulinka napisał(a):
>>>>>
>>>>>> Ikselka pisze:
>>>>>>> Dnia Wed, 15 Jun 2011 22:50:32 +0200, Paulinka napisał(a):
>>>>>>>
>>>>>>>> medea pisze:
>>>>>>>>> W dniu 2011-06-15 22:40, Qrczak pisze:
>>>>>>>>>> Dnia 2011-06-15 22:34, niebożę Paulinka wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>>>>>>>> medea pisze:
>>>>>>>>>>>> W dniu 2011-06-15 22:18, Ikselka pisze:
>>>>>>>>>>>>> Dnia Wed, 15 Jun 2011 22:13:34 +0200, medea napisał(a):
>>>>>>>>>>>>>> W dniu 2011-06-15 21:40, Ikselka pisze:
>>>>>>>>>>>>>>> Wręcz niektórzy imputują mi tutaj, że komuś mogę
>>>>>>>>>>>>>>> ZAZDROŚCIĆ kredytu...
>>>>>>>>>>>>>> Bynajmniej tego nie imputowałam. Wydaje mi się tylko, że bardziej to
>>>>>>>>>>>>>> przeżywasz, niż Twoi zadłużeni znajomi, którzy na pewno świetnie
>>>>>>>>>>>>>> sobie z
>>>>>>>>>>>>>> tym kredytem radzą, skoro mieszkania nie wynajmują, ani nie
>>>>>>>>>>>>>> sprzedają.
>>>>>>>>>>>>>> A w ogóle - co Ci do cudzych finansów?
>>>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>> Nadal nie rozumiesz, że nie chodzi mi o finanse, tylko o ludzi?
>>>>>>>>>>>> Nie widzę ani krzty Twojej do nich sympatii w Twoich wypowiedziach.
>>>>>>>>>>> A ja jestem w stanie zrozumieć, że XL utrzymuje znajomości z ludźmi,
>>>>>>>>>>> których nie darzy sympatią i szacunkiem, trudniej mi zrozumieć po co
>>>>>>>>>>> właściwie to robi?
>>>>>>>>>> A ja jestem w stanie zrozumieć, po co to może robić.
>>>>>>>>> Ja też.
>>>>>>>> No to ja za prosta jestem, bo jedyne co mi się kojarzy, to stan, że
>>>>>>>> skoro innym jest źle, ja tym bardziej mam się dobrze.
>>>>>>> A komu jest źle? - przecież się chwalą, jak im DOBRZE 3-)
>>>>>> Tylko, że oni nie czytają p.s.p.
>>>>> No nie. I właśnie dlatego tutaj o nich piszę. Po co komuś uświadamiać, że
>>>>> inni widzą, jaki jest nieszczęśliwy?
>>>>> 3-)
>>>> Ku.wa czemu ja się w realu otaczam ludźmi zadowolonymi z życia? Myślisz,
>>>> że mam tyle szczęścia? Może dostrzegam też inne rzeczy niż kolor ścian i
>>>> inne duperele, które mi po prostu mogą nie pasować?
>>> Ojej. Zmarnowałam życie gapiąc się wyłącznie na ściany.
>>> :->
>> Ojej to nie ja się męczę z ludźmi, którzy mnie otaczają.
>
>
> Nie męczę się z nimi, tylko nad nimi. A najbardziej nad ich samolubnymi
> dorosłymi dziećmi, które same powinny zauważyć to, co ja zauważam będąc tak
> samo dorosła, jak one.
Vide post do Lebowskiego.
--
Paulinka
|