Data: 2011-02-14 12:10:50
Temat: Re: Ojcom marnotrawnym na Walentynki
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Mon, 14 Feb 2011 13:00:51 +0100, Paulinka napisał(a):
> W dniu 2011-02-14 12:39, Ikselka pisze:
>> Dnia Mon, 14 Feb 2011 11:21:03 +0100, Paulinka napisał(a):
>>
>>> Dlatego tak bardzo irytujące jest czytanie 'porad' Chirona odnośnie
>>> rozmaitych terapii, ponieważ zwykle rzecz sprowadza się do jego
>>> doświadczeń z rodzinami uzależnionymi/współuzależnionymi od alkoholu.
>>
>> Jak się potrafi skupić tylko na chironowym "alkoholu", to jest irytujące.
>> Bo rozszerzyć sobie i zanalogizować ani ani.
>
> Tutaj nie ma żadnej analogii. Oczywiście można wsadzić kogoś w znany
> sobie strój, tyle tylko, że argumenty są tak naciągane, że wszystko pęka
> w szwach.
Jasne - zatem najprościej odstawić teatr z terapią i umyć rączki.
|