Data: 2008-10-25 17:36:14
Temat: Re: Oleander
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sat, 25 Oct 2008 03:57:30 +0200, Panslavista napisał(a):
> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:1nbzijvccbair$.1rvwx6s4ziszs.dlg@40tude.net...
>> Dnia Fri, 24 Oct 2008 01:22:04 +0200, Panslavista napisał(a):
>>
>>> Użytkownik <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>>> news:cd819024-88df-48a7-b70a-6eb20cc76245@75g2000hso
.googlegroups.com...
>>> On 11 Paź, 17:15, "Ponury Jacek" <k...@w...pl> wrote:
>>>> Witam i pytam ;-)
>>>>
>>>> Właśnie kupiłem Oleandra z przeceny w OBI.
>>>> Dałem 9,99złp. ale niestety był ostatni i jest trochę
> chory/nieszczęśliwy!
>>>> Przesuszona bryła ziemi (bo piła jak gupia) a podobno trzeba
>>> systematycznie
>>>> podlewać?
>>>> No i na listkach pojawiły sie jakieś zgrubienia brązowe , podobno
> choroba
>>>> gzrybiczna???
>>>> Usunąłem chore liście podlałem i umieściłem na balkonie , strona
>>> południowa.
>>>> Wyczochrałem rękoma i zaklinałem: rośnij, rośnij!!! ;-)
>>>> Mam nadzieje, że będzie oki!
>>>> Warto inwestować w donić za 50złp i jaka dać ziemię,nawóz opryski???
>>>> Bardzo proszę o wskazówki.
>>>> Pozdrawiam działkowo i słonecznie!
>>>>
>>>> Jacek
>>>
>>> Schowaj już do domu - pomieszczenie chłodne, nie musi byc dużo
>>> światła, mało podlewaj, tylko wtedy, kiedy ziemia zupełnie wyschnie.
>>> Przed schowaniem spryskaj przeciw grzybowym infekcjom i przędziorkom,
>>> bo na pewno obie te rzeczy ma, skoro był i przesuszony, i plamy czarne
>>> ma.
>>> W kwietniu przytnij gałązki o m.w. 1/3 i wystaw na balkon - ale
>>> stopniowo na słońce, nie od razu.
>>> Jeśli balkon gorący, dużo podlewaj. Potem pytaj mnie dalej, co
>>> robic :-)
>>>
>>> Aha, jeśli nie masz doświadczenia z opryskami, to kup w OBI lub dobrym
>>> sklepie ogrodniczym pałeczki grzybobójcze oraz owadobójcze przeciw
>>> przędziorkom, mszycom itp - wciska sie je w ziemię w doniczce, sa
>>> świetne. Ale przeciw grzybom musisz teraz zadzialać zewnętrznie -
>>> jeśli oleander nieduży, to kup preparat grzybobójczy i polewaj
>>> oleander na dworze, niech środek wsiąknie też w ziemię w doniczce.
>>> {Potem do domu - pałeczki.
>>>
>>> W smarketach można kupić małe opryskiwacze 0,5 - 2 litrowe za niewielka
>>> kasę. Warto, mam dwa małe - jeden do wypieków, drugi do roślin - można
>>> skutecznie opryskiwać środkami ochrony, nawozami dolistnymi, a nawet
> czystą
>>> wodą - zmywać z kurzu lub zasilać w upały.
>>
>> Nie o takich trudnościach mówilam: aby przeprowadzić fachowy oprysk,
>> potrzeba troche więcej zachodu i umiejętności, chocby umieć poprawnie
>> przeliczac stężenia (to bardzo ważne, bo na środkach ochrony roslin są one
>> podane często w sposób nieczytelny dla laika), a pomyłka tutaj grozi
>> powaznymi następstwami. Poza tym trzeba dysponowac bezpiecznym dla ludzi
>> miejscem do oprysku - nie można tego robic po prostu w pokoju. Więc
> dlatego
>> najprostsze w użyciu są te pałeczki.
>
> Pałeczki są dobre, o ile środek działą sytemicznie, czyli jest
> transportowany od korzeni aż do ostatniego liscia. Oprysk wnika na całej
> powierzchni, grzyby opanowują roślinę od zewnątrz do środka i często
> wystarczy jeden oprysk, aby ich się pozbyć. Często jednak trzeba
> opryskiwać - nie wszystkie fungicydy są o działaniu totalnym.
> Wystarczy zazwyczaj balkon albo zmywalna łazienka, wanna lub brodzik aby
> dokonać rytuału... :-P))))))
...i nie nawdychać się?
|