Data: 2006-04-03 20:45:27
Temat: Re: Opryski planowe
Od: "Moon" <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Michal Misiurewicz wrote:
> Moon wrote:
>
>>> Jeżeli drzewa i krzewy są zdrowe, to nie ma koniecznych oprysków.
>>> Jeśli są chore, to i tak oprysk jest z wyboru.
>>
>> a tajemnicze słowo "prewencja"?
>
> Można prewencyjnie wybetonować cały teren ogrodu,
> uprzednio wykosiwszy roślinność. To zabezpieczy
> przed wszelkimi chorobami roślin.
wybetonowanie na pewno zabezpieczy drzewka? Eeee....
można być optymistą i sobie po prostu obserwować co się dzieje, w razie
potrzeby rąbać siekierką i kupować nowe drzewka, ale czy to się opłaca?
czy mam ryzykować trzy lata męczenia się z młodymi drzewkami, żeby teraz je
zeżarło coś?
to już wolę popryskać.
bo na wsi to: pierwszy rok - rok pijaka łamacza drzewek, drugi rok - rok
zająca mutanta, który się przeżre i zeżre, trzeci rok - rok zimy stulecia i
niszczących mrozów, więc nie jest proste doczekać do jakiejś mizernej
morelki, zwłaszcza, że nadchodzi czwarty rok - rok dzieci sąsiada, które nie
jadły moreli jeszcze:))
A ja nawet wiatrówki nie mam:(
moon
|