Data: 2003-10-11 23:02:57
Temat: Re: Optymistycznie:)
Od: "ksRobak" <e...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Amnesiak"
news:9fvgov84ktu11nvvp7ss2lu9muskurn3kp@4ax.com...
> Użytkownik "ksRobak" <e...@g...pl>
> news:bm9rjl$t4$1@inews.gazeta.pl...
>> A kim są Twoim zdaniem tzw. "pracodawcy"?
>> To jakiś nowy gatunek ludzi którzy na targu niewolników
>> dobierają sobie odpowiedni "ludzki towar"?
>> Kto stworzył takie warunki że niewolników jest więcej
>> niż miejsc pracy?
>> Zapewne odpowiesz, że prawa rynku czyli NIKT.
>> Fenomen Robaka --> szaleństwo --> radosna twórczość ;D
>> Ja w tym szaleństwie potrafię uzasadniać co piszę.
>> Ludźmi nie rządzą ani siły magiczne ani czarownice.
>> Ludźmi rządzą nasi przedstawiciele
>> \|/
>> re:
> To ci, którzy zatrudniają pracowników.
> Niewolnikiem jest osoba uzależniona od konkretnego
> pracodawcy. Zdarzają się (rzadziej) sytuacje odwrotne:
> pracownicy przebierający w ofertach pracy. Wszystko
> zależy od zasobów interesującej nas strony.
> Masz jakieś konkretne propozycje czy też oczekujesz wykonania
> stosownej pracy przez czarnoksiężników z rządu?
> Mów za siebie. Ja mam wpływ na swoje życie.
> Amnesiak
W przypływie dobrego humoru wyjaśnię Ci na czym polega Twój błąd. Otóż Ty
wypowiadasz się z perspektywy ok. 30 latka
który po skończeniu jakiejś wyższej uczeli, (nie lekarz) zamieszkał
w stolicy, dostał pracę i sądzi że status który posiada zawdzęcza
swojej pracy nauce i wytrwałości. Twierdzisz, że nie zależysz
od rządu ale PIT'y wypełniasz - więc jako obywatel zależysz
od decyzji administracyjnych. W swoim życiu spotkałeś wiele
kolegów czy koleżanek które choć chciały się czegoś więcej
nauczyć to niestety nie byli w stanie pokonać barier rozumienia
więc w edukacji swojej nie byli zdolni osiągnąc Twojego poziomu.
Lecz powiedz: czy piekarz musi znać matematykę wyższą?
czy kierowca musi znać Szekspira? Czy przez to są gorsi?
Polska to nie tylko Warszawa, to także a może przede wszystkim
małe miejscowości w których nie ma ofert żadnej pracy bo
po prostu nie ma zakładów a przedsiębiorczość i pomysłowość
nie wystarczą na zakładanie prywatnych firm które nie mają
komu sprzedawać swoich wyrobów.
Sporą część bezrobotnych stanowią ludzie w wieku powyżej 50 lat
i pomimo dużego doświadczenia i dużej wiedzy przegrywają
konkurencję z młodszymi. Absolwenci po szkołach nie mogą
podjąć pierwszej pracy bo jej po prostu NIE MA.
Kto ma im tę pracę zapewnić jeśli nie rozsądna i odpowiedzialna
władza wybrana z pośród przedstawicieli narodu?
Cały czas podkreślam, że rząd powinien dbać o interesy
wszystkich mieszkańców danego państwa i jeśli jest takie
zapotrzebowanie by zwiększyć ilość miejsc pracy to obowiązkiem
rządu i władz regionalnych powinno być w pierwszej kolejności
uruchomienie takich mechanizmów rynkowych które wyjdą
na przeciw tym potrzebom bowiem rząd działa w interesie
nie rynku czy sojuszy ale w interesie OBYWATELI niezależnie
od wykształcenia, zdolności czy przynależności.
\|/
re:
|