> W przewazajacej ilosci znanych mi przypadkow pacjent placi z wlasniej
> kieszeni do kieszeni doktora.
> Jesli mowisz o wizycie w przychodni, to pacjent placi - ubezpieczenie
zdrowotne.

Tak, tak. Podobnie np. w Niemczech. Ale za taka sume jaka placi tu w Polsce
na zachodzie przyslugiwalyby mu jedynie szczepienia profilaktyczne. A u nas
z tych pieniedzy finansuje sie leczenie angin, zapalen pluc, zawalow serca,
leczenia nowotworow, przeszczepow szpiku, przeszczepow serca i nerek itd.,
itd.
Cud !? Nie po prostu oszczedza sie na personelu medycznym (bo na sprzecie
i lekach nie da, ceny sa rynkowe, zachodnie !!).

Chris