Data: 2011-05-12 13:34:16
Temat: Re: Osama bin Laden nie żyje
Od: "Iwon\(K\)a" <i...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Chiron" <c...@o...eu> wrote in message
news:iqfojf$f4v$1@node2.news.atman.pl...
> Użytkownik "Iwon(K)a" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:iqf46r$1ea$1@inews.gazeta.pl...
>> "Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
>> news:zscwvye4wbof$.10jql6pn1kwrd$.dlg@40tude.net...
>>
>>> Dokładnie.
>>> I wobec powyższego społeczeństwio praworządne/cywilizowane wręcz POWINNO
>>> go
>>> uważac za niewinnego, póki nie udowodni mu się winy.
>>> A się nie udowodni, bo się go zaciukało własnie po to, żeby nie musieć
>>> niczego udowadniać.
>>>
>>> Czyli do końca świata pozostanie niewinny.
>>> Jak każdy obywatel, któremu winy nie udowodniono.
>>
>>
>> omg kobieto - on sam do wielu zarzutow sie przyznal, nagrywal video
>> ze swoim "samosadem" - i ty jeszcze cos chcesz udowadaniac?? niewinnosc??
>> powaznie zbadaj sie na glowe.
>>
>
> Ale- zaciukali go za 9/11. Te nagrywane z jego udziałem filmy- nie do
> końca przekonują, że to on. Tyle- powtarzam- dostał za 9/11.
zaciukali go nie tylko za 9/11. Wtedy wypowiedziali mu oficjalnie "wojne".
> Piszesz, że w przypadku JFK komisja Warrena nie znalała dowodów-
> co_jest_brednią. Ba! Za wyrażanie wątpliwości, że to Oswald był jedynym
> zabójcą- zaliczało się ostracyzm, a czasem rodzina ciągała po
> psychiatrach- czyli tak bardzo amerykaniewierzyli Warrenowi. A tu od
> początku nie dało się ukryć wątpliwości- np "Fahrenheit 9/11"- oglądałaś?
> a już w ogóle nie ma powodu, żeby obciążyć za to przyjaciela rodziny
> Bushów- Osamę.
na temat emocji komu ufac nie bede sie wypowiadac. Dlatego nie bede w tej
kwestii
z Toba dyskutowac.
i.
|