Data: 2004-07-04 21:10:41
Temat: Re: "Ostateczny krach systemu korporacji wizualizuje owszem się..."
Od: "cbnet" <c...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
bigda:
> Czy Nietzscheański nadczłowiek, który nie potrzebuje "państwa"
> (nietzscheańskie państwo można chyba dziś tłumaczyć takze jako
> korporację) nie jest rzadkim wyjątkiem (i czy na pewno ma rację?).
Zanim N wpadl na swoje [pogiete] rewelacje, doskonala i sprawna
korporacje stanowili Wikingowie.
Wyobraz sobie spoleczenstwo (panstwo!) bez krola w ktorym
kazdy mieszkaniec byl rowny pozostalym...
to sredniowieczne panstwo Wikingow - odwaznych podroznikow,
posrednikow handlowych i rolnikow.
Jak widzisz zatem - pomysl jest starszy niz przypuszczasz, zas
hierarchicznosc spoleczenstwa w systemie korporacyjnym - zbedna.
--
Czarek
|